Quantcast
Channel: Sroka o....
Viewing all 2340 articles
Browse latest View live

Intimea, Emulsja hypoalergiczna do higieny intymnej

$
0
0


Od dawna nie kwalifikuję się do grupy docelowej tej emulsji - przeznaczenie dla dziewczynek i nastolatek. Lecz jak wiadomo wytyczne producentów kompletnie mnie nie interesują i dlatego nabyłam bez jakichkolwiek oporów ów kosmetyk. Cała reszta płynów do higieny intymnej z tej serii nadaje się tylko do kosza na śmieci :). Za to ten płyn ... no nie spodziewałam się tak fajnego składu w cenie 3,95zł za 400ml plus opakowanie z pompką.

Skład:
Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Betaine, Glycerin, Lactitol, Xylitol, Lacid Acid, Cameliia Sinensis Leaf Extract, Olea Europaea Leaf Extract, Panthenol, Styrene/Acrylates Copolymer, Parfum, Propylene Glycol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.

Krótki, konkretny skład, bez udziwnień z dobrymi składnikami. 

Zapach jest bardzo delikatny, emulsja jest dość wodnista choć lekko żelowa. Bardzo przyjemna w użyciu. Szukacie łagodnego środka myjącego co całego ciała w świetnej cenie to sięgnijcie właśnie po ten.


Dermaveel Krem na atopowe zapalenie skóry

$
0
0

Dostałam do testów krem na atopowe zapalenie skory Dermaveel. Niestety okazja do testowania pojawiła się szybko bo Rycerza dopadło uczulenie. Dojście co jest przyczyną tego uczulenia nie jest łatwe, bo nie jestem się w stanie dowiedzieć co z jadłospisu przedszkolnego moje dziecko zjadło. Chyba czekają nas testy uczuleniowe. No, ale nie o tym.

Rycerz dostał suchych placków na nogach, na dokładkę swędzących. Przyznaje się bez bicia, że pierwsze co zrobiłam to poleciałam sprawdzonymi metodami, czyli olejem lnianym, kremem z olejem konopnym i kremem z mocznikiem. Kiedy pierwsza i największa suchość zniknęła przypomniałam sobie dopiero o tym kremie - moja wina.

Jako, że używałam go już w praktycznie końcowej fazie tylko o działaniu na taką skórę mogę się wypowiadać.

Co pisze producent:
Dermaveel jest wyrobem medycznym stosowanym wspomagająco w leczeniu atopowego zapalenia skóry (AZS) oraz innych dermatoz niewiadomej etiologii, w przebiegu których występuję zaczerwienienie, świąd skóry i sucha skóra.

skład: ektoina, woda, gliceryna, glikol pentylenowy, pantenol, glikol kaprylowy, hydroksyetyloceluloza, trigliceryd kaprylowy/kaprynowy, olej z nasion Simmondsia chinensis, skwalan, tokoferol, olej z owoców Olea europaea, uwodorniony olej roślinny, masło z Butyrospermum parkii, wyciąg z owoców Vanilla planifolia, alkohol denat., karbomer, karbomer sodowy, guma z Rhizobium, wyciąg z kory Corylus avellana, uwodorniona lecytyna, alkohole C12-16, kwas palmitynowy, ceramid 3.

 Co jest wielkim plusem tego kremu to brak olei mineralnych, barwników i zapachów. Konserwantem jest tu alkohol (jego stężenie w tym produkcie wynosi 3,7%)  dlatego nie ma tu parabenów i innych paskudztw.



Głównym składnikiem odpowiadającym za nawilżenie i zmniejszenie świądu jest ektoina. Jest to stosunkowo "młody" składnik w kosmetyce. W Polce w kosmetykach pojawiała się chyba dopiero w 2013 r. Tu mamy ją na pierwszym miejscu.
Poza ektoiną mamy glicerynę, łagodzący pantenol, natłuszczający olej jojoba, skwalan, witaminę E, oliwę z oliwek, masło shea, wyciąg z wanilii, wyciąg z kory leszczyny i nawet ceramid. Bardzo ładny skład.

Działanie:
U Rycerza świąd podczas stosowania nie powrócił, skóra szybko przestała być szorstka i sucha. Dodatkowo nie krzyczał, że się klei :) bo krem bardzo szybko się wchłania - to pewnie zasługa kremowo-żelowej konsystencji. 

Nie wiem jak ten krem radzi sobie z silnym wysuszeniem bo nie miałam okazji sprawdzić. Z suchą skorą radzi sobie bardzo dobrze.

Krem wart uwagi jeśli szukacie czegoś na AZS czy nawet na przesuszoną skórę.

Mniam: Fig Bar, Pinas

$
0
0

Dziś o zdrowych/zdrowszych batonach :)? . Po komentarzach pod postem na FB o batonach z Biedronki stwierdzam, ze istniej wielkie zapotrzebowanie na tego typu wynalazki. Znalazłam dwa dostępne w regularnej sprzedaży - pewnie jest tego dużo więcej, ale nie specjalnie się za nimi rozglądałam i szczerze mówiąc wyciągnęłam to co mam w szafce i lodówce :) 

Nature's Bakery Fig bar  baton Figowy z Mąki Pszennej Razowej z Pełnego Przemiału


Producent pisze:
Chcemy dać Ci naturalne, koszerne, bez cholesterolowe paliwo, którego potrzebujesz, aby wzmocnić silę Twoich wielkich życiowych podróży. Właśnie tak! Sprawić, aby były pełne smaku.
Bez cholesterolu, bez składników mlecznych, bez tłuszczy trans, koszerny, bez GMO, odpowiedni dla wegan.

Skład wersji z jagodami: mąka pszenna razowa z pełnego przemiału, suszony syrop trzcinowy, syrop z brązowego ryżu, pasta figowa (15%), olej rzepakowy, pasta jagodowa (suszony syrop trzcinowy organic, cukier mielony, skrobia modyfikowana, jagody (1%), proszek jabłkowy, gliceryna, naturalne aromaty, pektyna, kas cytrynowy - regulator kwasowości, mączka chleba świętojańskiego - substancja zagęszczająca, ekstrakt z czerwonej kapusty), płatki owsiane, błonnik owsiany, karmel - barwnik, sól morska, kwas cytrynowy - regulator kwasowości, naturalne aromaty, substancje spulchniające: wodorowęglan sodu, difosforan disodowy, fosforan monowapniowy. Produkt może zawierać orzechy i orzechy ziemne.


W opakowaniu mamy dwa miękkie i wilgotne ciasteczka  z nadzieniem - ciężko mi to nazwać batonem, . Dość słodkie i zapychające. Smak fig wybija się na pierwszy plan, choć te maliny czy jagody (bo miałam dwie wersje) też czuć. Nadzienie jest lepkie i kleiste.

Wartość odżywcza 100g: energia 1579kJ/380 kcal; tłuszcz 9g, w tym kwasy nasycone 0g; węglowodany 70g, w tym cukry 37g; białko 6g; sól 130mg.

Cena: 2,99zł -Rossmann

Pinas Batonik twarogowy o smaku waniliowym w polewie kakaowej


Wersje batoników Pinas są dwie waniliowa i czekoladowa (tej ostatniej nie lubię). 


Skład:
masa twarogowa 85% (ser twarogowy chudy (54%), masło, cukier, aromat: wanilina),
polewa kakaowa 15% (olej z ziaren palmowych całkowicie utwardzony, cukier, kakao o obniżonej zawartości tłuszczu 15,2%, emulgator: lecytyny (z rzepaku), aromat: wanilina).


To co kocham w tym batonie to ser. Jakby nie do końca przemielony z wyczuwalnym grudkami, nie za kwaśny i nie za słodki tak sernikowy. Bardzo przyjemny i w smaku i konsystencji.  
To czego nie lubię w tym batoniku to czekolada. Kiepskiej jakości i niespecjalnym smaku, która kruszy się i odpada od batona. "Odpadniętej" już nie zjadam - więc może to plus, że się kruszy :) .

Wartość odżywcza 100g: energia 1562kJ/374 kcal; tłuszcz 24,0g, w tym kwasy nasycone 14,9g; węglowodany 25,4g; w tym cukry 24,5g; białko 13,0g; sól 0,06g.

Cena: 1,19zł  - Biedronka


Zbiory na farmie: Poznajemy kolory

$
0
0


Od jakiegoś czasu Rycerz przejawia duże zainteresowanie grami planszowymi. Znakomita to okazja do nauki wszelakiej, ale również do nauki przegrywania. Tak, Rycerz ma, choć na szczęście coraz mniejsze problemy z tym, że przegrywa. Jesteśmy na etapie grania do czasu kiedy każdy z graczy choć raz nie wyga :) .

Ta gra to ciekawe połączenie gry i puzzli w jednym. Plansza do gry na początku musi zostać złożona.


Bardzo ciekawy pomysł, zwłaszcza dla miłośników puzzli. Teoretycznie gra, czy też plansza może być tylko układanką na początek.

Druga rzecz to zamiast kostki mamy "zegar losujący". Kręcimy wskazówką i przenosimy się na najbliższe pole w kolorze wskazanym przez wskazówkę. Jeżeli trafimy na pole z obrazkiem zbieramy żeton odpowiadający obrazkowi. Wygrywa ten kto ma największe zbiory.



Kilka moich uwag. 
Gra jest przeznaczona teoretycznie dla dzieci od lat 4 co mnie troszkę dziwi, bo mam niejako wrażenie, że dziecko w wieku lat czterech zna już kolory. Te podstawowe, które występują w tej grze czyli czerwony, żółty, niebieski i zielony to na pewno. Sugestia, że gra pozwala nauczyć kolorów może zniechęcić do zakupu, a byłaby to wielka szkoda bo gra jest bardzo fajna.


Za pionki w naszej wersji gry służą nam zwierzęta gospodarcze - pionki dołączone do gry czy też ludziki jakoś nam nie spasowały :). Sama nazwa zbiory na famie może być myląca. Mamy tu staw z którego może wyłowić ryby (karp i sum), raka i żabę. mamy las w którym zbieramy grzyby (kurki i chyba prawdziwki), jagody, poziomki i jeżyny. Jest oczywiście zagroda, są grządki z warzywami, jest pasieka i jest sad. Czyli mamy całą gamę produktów z którymi nie każde dziecko ma do czynienia na co dzień.  Ta gra to znakomity przyczynek do dyski na temat tego skąd się bierze żywność na stole.

Opakowanie gry to dodatkowy smaczek (choć przyznaję mało praktyczny) ma kształt domku.

Jedno "ale" jakie mam do gry - przydałby by się jakieś pojemniki na zbierane żetony dla graczy i późniejsze ich przechowywanie. Ponieważ domek (opakowanie) ma otwierane drzwi i okna żetony wielkości monet łatwo przez nie wylatują. Ja mam je zamknięte w pojemnikach plastikowych, które to pojemniki służą podczas gry za koszyki na zbiory.

No i jest jeszcze jeden wielki atut tej gry, a mianowicie cena. Za takie wykonanie i taką masę możliwości gry płacimy tylko 36zł . Kto kupuje gry dla dzieci wie, że to nie jest wiele.

Grę mamy stąd KLIK

Kotek mamrotek

$
0
0

Kto czyta Świerszczyk ten Kotka Mamrota zna doskonale :) i wie czego można się po nim spodziewać.
Pierwsze co zakrzyknął Rycerz kiedy otworzył książkę - "Mamusi, ale fajna kolorowanka! " No i masz :) . Z lekkim powątpiewanie przyjął do wiadomości, że ona tak jest bez kolorów i w zasadzie to taka być powinna. Przyznam się, że wieczorem po kolejnym jej przejrzeniu pomyślałam, że w sunie trochę kolorów nadanych jej przez Rycerza wcale by jej nie zaszkodziło :)  .


Obracając kartkę za każdym razem trafiamy na nową historię. Historię, którą należałby opowiedzieć. My z Rycerzem dzielimy się historiami, albo ja zaczynam opowiadać, a on ją kończy lub odwrotnie.


Do każdej historyjki jest "podpowiedź" kotka Mamrotka na przykład "Zamontowałem sobie piesilnik!" , a reszta czyli jak do tego doszło to już tylko nasza wyobraźnia.


Świetna sprawa do "czytania" w kilka osób - każdy może wymyślić własną wersję przygód kotka i niekończąca się zabawa.

Napisał: Piotr Olszówka,
Ilustracje: Kacper Dudek,

Norel Dr Wilsz Tonik Zelowy z kwasem migdałowym

$
0
0

Post raczej przyszłościowy bo teoretycznie sezon na kwasy uważam za zamknięty. Jednak muszę napisać o tym toniku słów kilka przede wszystkim dlatego, że skończyłam opakowanie i mogę do przyszłego sezonu "kwasowego" o nim zapomnieć napisać.

Bezalkoholowy tonik żelowy o unikalnych własnościach wygładzających i rozjaśniających. Przeznaczony dla każdego rodzaju cery, również delikatnej, naczyniowej i z przebarwieniami. Dzięki zawartości kwasów wspomaga usunięcie obumarłych komórek naskórka, ujednolica koloryt cery i utrzymuje florę bakteryjną skóry w równowadze. Nie podrażnia i nie piecze.
Receptura toniku zawiera:
- 6% kwas migdałowy - o działaniu oczyszczającym i rozjaśniającym;
- glukonolakton – działa przeciwzapalnie i wycisza grę naczyniową;
- kwas laktobionowy – chroni skórę przed wolnymi rodnikami, likwiduje stany zapalne i doskonale nawilża;
- pantenol - o działaniu kojącym i nawilżającym.

Skład: Aqua, Propylene Glycol, Mandelic Acid, Glycerin, Panthenol, Gluconolactone, Sodium Hyalutonate, Lactobionic Acid, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Benzoate, Pottasium Sorbate, Xantan Gum.

 Prosty skład tak ułożony, że nadaje się również do cery naczynkowej i delikatnej.

Tonik ma żelową konsystencje, która w moim przypadku niestety się nie sprawdziła, bo dosłownie uciekała z wacika - nie wiem czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby opakowanie z pompką.
Tonik ma lekki migdałowo-chemiczny zapach, który na początku stosowania może lekko przeszkadzać, ale po dłuższym stosowaniu można się do niego przyzwyczaić.
Po przetarciu skóry na jej powierzchni czuć lepką warstwę, która nie wchłania się do końca. Nie przeszkadzało mi to jednak w użytkowaniu bo po nałożeniu kremu czy serum to uczucie lepkości znikało całkowicie.
Tonik faktycznie lekko oczyszcza i rozjaśnia skórę. Jego działanie "podkręcałam" jeszcze serum z Iwostiunu i z tego duetu byłam bardzo, ale to bardzo zadowolona.

Jeżeli wiec szukacie kwasów na kolejny sezon polecam ten tonik :)


Co kupić na promocji w Rossman -49% i Drogerii Natura -40%

$
0
0
Taka już widać moja karma, że jak tylko gdzieś są jakieś promocje to zalewa mnie cała fala maili z pytaniami to co kupić. Kurteczka... no nie wiem co kupić :). Wiem co mnie interesuje, co mam w swojej kosmetyczce i co bym kupiła jeśli bym nie miała lub co kupię bo nie mam.

Zestawienie jest zbiorcze i podyktowane tym jak układają się promocje w Rossmannie. Drogeria Natura ma -40% na wszystko, ale warunkiem jest zakup co najmniej dwóch kosmetyków.

Zaczynając od twarzy czyli promocja na podkłady, pudry, korektory, róże i bronzery.


1. Bourjois Healthy Mix - podkład bardzo uniwersalny, bo pasuje bardzo wielu osobom bez względu na rodzaj cery. Daje bardzo naturalne wykończenie i taki efekt wypoczętej skóry. Ma średnie krycie. (Rossmann)

2. Catrice All Matt - Podkład o całkiem niezłym kryciu,  który przez dłuższy czas był moim ulubionym matującym podkładem. Były to czasy kiedy kochałam się w całkowicie zmatowionej twarzy. Jego jeszcze jednym plusem są dość jasne kolory. (Natura)

3. Dr. Irena Eris Provoke Lift - nie miałam do czynienia z tymi podkładami, w zasadzie to tylko ten (czyli liftingujący ) mnie interesuje , bo tyko on ma skład akceptowalny przeze mnie. Podkłady mocno polecane przez blogerki, ale jak dla mnie w regularnej cenie kompletnie nie do przyjęcia. Mam więc okazję sprawdzić ile prawdy jest w "reklamie" - o ile wąż z kieszeni moi na to pozwoli i znajdę odpowiedni kolor. (Rossmann)

4. Essence Soft Touch  - podkład w musie. Bardzo matujący, średnio kryjący podkład, który jednak ma bardzo ciemne kolory. Dla kogoś z ciemniejszą i tłustą cerą wart uwagi moim zdaniem. (Natura)

1. Bourjois Healthy Mix - idąc za ciosem podkładu warto przyjrzeć się korektorowi. Niezły korektor, nadający się nawet pod oczy. Działający podobnie jak podkład czyli dający efekt wypoczętej skóry.(Rossmann)

2. Catrice Camouflage - nie wiem czy jest jeszcze ktoś komu trzeba przedstawiać ten produkt. Bardzo dobry korektor kamuflujący. (Natura)

3. L'Oreal Lumi Magique - świetny korektor rozświetlający, o dość słabym kryciu. Dający efekt wypoczętej skóry. Mała uwaga - kolor nr. 2 "medium" jest jaśniejszy od koloru nr. 1 i do tego bardziej żółty. (Rossmann)

4. Wibo, Deluxe Brightener - nie wiem czy jest już we wszystkich drogeriach Rossmann, bo to nowość. Bardzo ładnie rozświetlający i nieźle kryjący korektor w okolice oczu.(Rossmann)

1. Catrice róże - pisze ogólne róże, bo każdy lubi inny kolor. Jednak generalnie wszystkie te produkty tej firmy bardzo przypadły mi do gustu. (Natura)

2. Kobo bronzery -  o bronzerach firmy Kobo jest głośno już od jakiegoś czasu. Mam jeden Sahara jesli dobrze pamiętam. Bardzo dobra rzecz. (Natura)

3. Bourjois róże - czy ktoś nie zna tego produktu? Świetna rzecz - polecam bliższe poznanie się z kolorem 34 Rose d'Or :) (Rossmann)

4. Kobo rozświetlacz - kolejny hit blogosfery :) bardzo przyjemny produkt. (Natura)

5. Lovely, Silver Highlighter - to jest właśnie ta rzecz na którą mam zamiar dopiero zapolować :) , bardzo wychwalany rożświetlacz na dokładkę porównywany bardzo często często do The Balm Mary-Lou Manizer (Rossmann)


1. Essence Multi Action - bardzo dobry tusz, za grosze, a w promocji to już w ogóle i w szczególe :) (Natura)

2. Max Faktor 2000 Calorii - mój ukochany tusz przez lata, wyparty przez Maylbelline (Rossmann)

3. Maybelline Collosal - zna dwie wersje pewnie na promocji pokuszę o o wypróbowanie i innych.(Rossmann)

4. Kobo Cienie do powiek - jedne z fajniejszych cieni z jakimi miałam styczność. (Natura)

5. Kobo Pigmenty - no oni to umieją robić pigmenty, a duo chromy to już wychodzą im fanatycznie.(Natura)

6. Pierre Rene 2 effects -  fajne cienie jednak, bardzo nierównie. Jedne znakomitej jakości inne nadające się tylko do kosza dlatego lepiej kupić na promocji :) (Natura)

7. Maylelline Color Tatoo - już kiedyś rozwodziłam się nad tymi cieniami i nadal podtrzymuję to co napisałam są świetne choć w dość dzikich kolorach :)(Rossmann)

Co do lakierów, pomadek i konturówek - w tym roku nie planuje zakupów. No może jedynie Bourjois Velvet 






Chętnie poznam wasze typy do kupienia w promocji - może trafię na perełki :)

ps. trochę zmieniło się na blogu, ale o tym może innym razem? Nie mnie jednak mam nadzieję, że Wam się podoba  :)

Puzzle Anatomiczne

$
0
0

Kiedy na instagramie pokazałam te puzzle posypały się pytania. No to dziś puzzle w pełne krasie. Znalazłam je przypadkiem. Szukałam czegoś o anatomii dla dzieci. Wersje tych puzzli są dwie czyli chłopiec i dziewczynka.

Na pierwszy rzut oka puzzle wydają się być proste do ułożenia dla wprawionego dziecka. Ten pierwszy rzut jest jednak mylny :) . Na początku są lekkie komplikacje, zwłaszcza kiedy elementy są wymieszane. Po kilku razach i pogadance towarzyszącej :) dziecko orientuje się nie tylko w kolejności układania puzzli, w rozróżnianiu poszczególnych elementów, ale zaczyna kojarzyć jak zbudowany jest człowiek.


Świetna rzecz dla ciekawych dzieciaków. Wykonanie zachwyca dbałością o szczegóły, mamy tu do czynienia z prawdziwą anatomią, a nie barwnymi obrazkami.

Ja układankę kupiłam tutaj KLIK - w chwili kupna była ona najtańsza w sieci razem z wysyłką. Pisząc ten post również nie zlazłam jej nigdzie taniej.

Brzydka strona filtrów przeciwsłonecznych

$
0
0


Tak długo korzystam z dobrodziejstw filtrów, tak długo mam z nimi kontakt, że wiele rzeczy traktuję jak oczywistość i wiele czynności wykonuję machinalnie.

Przyznaję, że często zapominam jakim "szokiem" jest pierwszy kontakt z porządnymi filtrami, oraz jak trudno na początku przyjąć pewnie fakty do wiadomości.

Filtry przeciwsłoneczne towarzyszą mi tak długo, że pamiętam czasy kiedy przypomniały one upiorne białe paciaje, firm produkujących porządne filtry, które można było dostać w naszym pięknym kraju było może cztery, a człowiek wyczyniał cuda, żeby nie wyglądać jak gejsza. To wszystko powoduje, że wielokrotnie ciężko jest mi zrozumieć narzekania na obecne filtry :) .

Dziś kilka faktów o którzy warto wiedzieć zaczynając przygodę z filtrami.

1. Pierwsze i najważniejsze żaden, to chyba powinnam napisać z dużej litery czyli tak - ŻADEN filtr nie chroni w 100% przed promieniowaniem.

To pierwszy i podstawowy błąd, czy też dezinformacja. Ubranie też nie chroni was przed promieniowaniem - stąd nieustające próby stworzenia ubrań ochrona anty UV. To nie nie opalam się w miejscach gdzie było ubranie świadczy tylko o tym, że ilość promieniowania nie była na tyle drażniąca, żeby wywołać w skórze produkcję melaniny.

Dlatego też spacery w samo południe nawet wtedy kiedy stosuje się filtry przeciwsłoneczne to nie najlepszy pomysł.

2. Sposób działania filtrów opiera się na utworzeniu na powierzchni skóry "bariery" pochłaniającej lub odbijającej jakąś część promieniowania.

To sprawia, że wycierając się ręcznikiem na plaży naruszamy czy też nawet usuwany tę barierę. Nakładając makijaż np. rozcierając podkład działamy podobnie czyli naruszmy tę barierę i osłabiamy jej działanie.  Dlatego nie ma się co oburzać kiedy piszę, że makijażem osłabiacie działanie filtra - chce tylko, żebyście miały tego świadomość. Niestety prawda też jest taka, że makijaż waży się na filtrach, a większość tuszu robi tzw. pandę.

3. Nie znam filtra (przerobiłam ich wiele, ale nie wszystkie), który nie byłby upierdliwy w użytkowaniu.

Bez względu czy jest to filtr mineralny czy chemiczny zawsze jest do niego jakieś ale.

Podstawową upierdliwością filtrów jest to, że zazwyczaj są bardzo tłuste - są wyjątki, ja trafiłam na dwa La Roche Krem- Żel suchy w dotyku i filtr Innisfree Eco Safety No Sebum Sunblock SPF35.  Tłustość filtrów jest bardzo wyczuwalna na skórze i niestety powoduje znaczne, no dobra czasami potworne błyszczenie. W obu wymienionych wyżej filtrach tego nie ma za to oba wysuszają. Trzeba użyć dobrego kremu nawilżającego, żeby nie wysuszyły i nie ściągnęły skóry w ciągu dnia. 

Filtry pobielają - mineralne zazwyczaj bardziej niż chemicznie. Skóra pokryta białą warstewką to niestety zwyczajowa cena za nałożenie znacznej ilości filtra.

Barwione filtry mają zazwyczaj co tu dużo mówić szatański kolor  pt. "prosiaczkowy róż" (Avene), "marchewkowy pomarańcz" (SVR), "afrykański brąz" (La Roche i Bioderma) . Próba nałożenia tych filtrów w przepisowej ilości jest jednoznaczna ze zrobieniem z siebie potwora z horroru.

Filtry mineralne zazwyczaj dość ciężko się rozsmarowują są jakby tępe, suche a jednocześnie ciągnące i jakby gumowe.

Filtry chemiczne często zawierają alkohol i to wysoko w składzie. Alkohol ten może, ale wcale nie musi zrobić kuku.

4. Filtry w spraju niestety wcale nie ułatwiają aplikacji.

Niestety spraj to tylko pozorna i niestety zwodnicza łatwość. Po popsikaniu delikwenta i tak filtr należy rozetrzeć. Nie da się spryskać nim twarzy. Trzeba go i tak najpierw w jakiś sposób zaaplikować na dłonie, a następnie rozsmarować na twarzy. Walniecie sobie psiak w oko to straszna sprawa.

5. Filtry przeciwsłoneczne mineralne i filtry ekologicznie to jest to samo.

Dobra trochę nagięłam rzeczywistość, ale nie umiem tego inaczej wyjaśnić. Może lepiej tak: substancje aktywnie chroniące w filtrach mineralnych i filtrach ekologicznych są dokładnie takie same.
Filtry te różnią się substancjami "towarzyszącymi" w tych filtrach z apteki występują najczęściej oleje mineralne w tych ekologicznych naturalne. Przewagą filtrów ekologicznych jest występowanie dodatkowych składników pochodzenia na naturalnego, które mogą również wykazać właściwości anty UV no i pielęgnacyjne - nie jest jednak powiedziane, że w filtrach aptecznych czy drogeryjnych będących filtrami mineralnymi takich substancji nie ma.

6. Filtry niszczą ubrania.

Niestety to prawda. Nie jest to reguła, ale niestety zazwyczaj plam po filtra nie da się doprać i żółkną.

7.  Filtry mogą uczulać, zapychać, powodować wypryski, kaszki, gule itp... , mogą wysuszać. Mogą również migrować do oczu przez co szczypać czy powodować "widzenia za mgłą".

Filtry uczulają jak każdy krem. Zapychanie, wypryski itp.. to już niestety wina substancji towarzyszących filtrom - zazwyczaj jest to jakiś "koktajl emolientowy" .

Przez te koktajle tłustość filtra jest sporo i to powoduje wędrówkę po skórze i docieranie do oczu - straszna sprawa.

8. Dokładnie zmycie filtrów to niełatwa sprawa.


Filtry powinno się moim zdaniem zmywać zaraz po przyjściu do domu, żeby nie obciążać zbędnie skóry.
Zmywanie to niestety nie jest prosta sprawa. Najlepiej zmywać je olejkami. A potem dokończyć tradycyjnie, czyli łagodnym środkiem myjącym.


Uffff to chyba wszystko, choć może jeszcze coś sobie przypomnę :) i dopisze

Mniam: Biała herbata, zielona kawa i radość życia

$
0
0

Nie przepadam za zieloną herbatą. No dobra generalnie nie znoszę jej :). Chciałam jednak od czasu do czasu wypić coś poza wodą, co byłoby zdrowe. Podczas przeszukiwania internetu trafiłam na wiele informacji mówiących o superaśnych właściwościach białej herbaty. Zaczęłam więc poszukiwania i trafiłam w Rossmannie na razie na mieszankę herbat białej i zielonej. Muszę przyznać, że to jedna z lepszych smakowo mieszanej z jakimi miałam styczność.
Nie jest ani gorzka, ani cierpka w smaku. Aromat granatu nie jest wyczuwalny

Skład: herbata biała, herbata zielona, naturalny aromat granatu



Zielona kawa 

Tak wiem, że ta kawę łyka się głownie w tabletach, że ziarnista nie nadaje się do zmielenie w młynku i przede wszystkim stosuje się ją po to by schudnąć.  Ja nie bardzo wierzę, że pijąc kawę mogłabym schudnąć, mnie interesuje jej działanie antyoksydacyjne i obecnie obniżanie poziomu glukozy. Dzięki wysokiej zawartości kwasu chlorogenowego działanie antyoksydacyjne tej kawy jest bardzo wysokie.
Nie piję jej solo bo jest paskudna w smaku mieszam ją ze zwykłą poranna kawą.

Herbata owocowo - ziołowa Radość życia

Niestety zmuszona byłam zrezygnować z herbat w stu procentach owocowych. Mój organizm, a raczej przewód pokarmowy kompletnie się z nimi nie dogaduje.  Z herbat ziołowych pijam tylko rumianek. W Rossmannie na promocji trafiła na tę herbatę. Bardzo dziwny, ale jednocześnie bardzo przyjemny smak kwaskowy cytrynowy ze słodką nutą wanilii.

skład: jabłka (64%) , trawa cytrynowa (29%), aromat, słodkie liście jeżyny, kwas cytrynowy, wanilia.

Już czytam

$
0
0


Rycerz pyta o litery i o cyfry. Litery dopiero zaczynają go fascynować, cyfry jak na razie były na pierwszym miejscu.

Mamy drewniany alfabet (pewnie za jakiś czas go pokażę)  jednak nie do końca trafia on do Rycerza. Kiedy zaczęłam już rozglądać się za jakimś ciekawym alfabetem zgłosiła się do mnie firma Granna i zaproponowała przesłanie kilku gier. I tak oto stałam się właścicielką "Już czytam", a raczej to Rycerz stał się właścicielem.



Wariantów gry przedstawionych przed producenta jest cztery. My skupiliśmy się na pierwszym, czyli na układaniu puzzli. Ponieważ na każdym fragmencie jest inna litera Rycerz pyta o nią. Po złożeniu obrazka próbuje literować nazwę zwierzaka, który na owym obrazku się znajduje.

Dodatkowa atrakcja to tworzenie własnych stworów z rożnych cześć ciała zwierząt znajdujących się na obrazkach.



Na razie nie interesujemy się innymi wariantami gry - choć zapowiadają się interesująco. Mamy "Literowe puzzle" , "Sylabowe domino" i "Rozsypańce". Teoretycznie rzecz biorąc gra powinna spokojnie posłużyć przez kilka kolejnych lat - jak będzie w praktyce czas pokaże.

Jedno małe ale... trochę za mało obrazków do układania. Marzył by mi się cały alfabet :)

Na koniec jeszcze mały bonusik, jeżeli ktoś chciałby zakupić tą lub jakąkolwiek inną grę firmy Granna to w sklepie www.sklep.granna.pl na hasło GRANNA_sroka otrzyma 15% zniżki

Zniżka jest ważna do 18 maja 2015r.

Krzysia Strażniczka Mieczy

$
0
0

Wieczorne czytanie bajek musi odbywać się z książek z dużą ilością tekstu i małą ilością ilustracji inaczej nie ma mowy o spaniu. Idealną lekturą na wieczorne czytanie staje się więc Krzysia.

Mamy dwie książki z tej serii "Krzysia i tajemnica mieczy" oraz "Krzysia i intryga z trucizną".
Obie to kryminalne intrygi osadzone w "czasach dawnych" i bliżej nie określonych :) . Są zamki, miecze, giermkowie. Jest i dziewczę nieznoszące pracy w kuchni i pragnące zostać kiedyś rycerzem czyli Krzysia.



Książki napisane ciekawie i interesująco, jednocześnie na tyle prosto, że mój prawie czterolatek załapał o co chodzi.  Mówiące miecze i zwierzęta bardzo przemawiają do wyobraźni dziecięcia mojego. Tak bardzo, że nasza kocica ponoć odpowiada na jego pytania :)



Opowieści o Krzysi umilały nam zimowe wieczory za pewnie za jakiś czas wrócimy do niej ponownie.


Oleje Sroki

$
0
0


Od kiedy trwa moda na oleje, a firmy kosmetycznie nieustannie wprowadzają "eliksiry młodości" itp... pod postacią olei nie ma dnia, żebym nie dostała pytania o owe oleje.

Olei używam już dobrych kilku lat. Ich konfiguracja zmienia się choć nie za często. Do starych sprawdzonych dokładam co jakiś czas kolejny, który po testach u mnie się sprawdził lub wymieniam "stary" olej na inny lepiej działający.

Bardzo rzadko kupuję "gotowe" mieszanki olei, choć nie przeczę zdarza się głównie dla tego, żem ciekawa. Po drugie często owe mieszanki są jednak przyjemniejsze w użytkowaniu  choć nie koniecznie lepsze w działaniu.

Jak dokonuje zakupów olei. Kupuję w sklepach zielarski, sklepach z ekologiczną żywnością, a najczęściej w sklepach z półproduktami kosmetycznymi. Czytam jakie właściwości ma dany olej i wybieram taki, którego działania mnie najbardziej interesuje.

Te których używam regularnie kupuję już w większych opakowaniach i przelewam je sukcesywnie do mniejszych - stąd niewyjściowy wygląd etykiet na buteleczkach - czasem mi się coś poleje :( 

Aktualnie na stanie mam oleje.

Olej z Orzechów Marula

Ostatnio bardzo modny olej, zaraz chyba po arganowym. Mnie olej arganowy wcale nie przypadł do gustu, za to marula pokochałam.

Przede wszystkim ma działanie:
- silne antyoksydacyjne,
- gojące,
- regenerujące,
- antybakteryjne,
- przeciwzmarszczkowe (ale to większość olei), 

Wchłania się lepiej niż olej arganowy, nadaje się pod oczy .

Olej Tanamu

Działanie:

- gojące,
- regenerujące,
- antybakteryjne,
- przeciwzapalne,
- przeciwgrzybiczo,
- pomaga redukować rozstępy

Ma dość charakterystyczny zapach, średnie wchłanianie.


Olej z Czarnuszki

Działanie:

- gojące,
- antybakteryjne,
- przeciwzapalne,
- regenerujące,

Ma charakterystyczny zapach jakby kamfory, dość szybko się wchłania.



Olej z Nasion Pietruszki

Działanie:

- antybakteryjen,
- przeciwzapalne,
- rozjaśniające,
- ujędrniające,

Pachnie pietruszką :), jest zielony i ma średnie wchłanianie. Świetnie sprawdza się w walce z przebarwieniami.


Olej z Ostropesu 

Działanie:

- antyoksydacyjne,
- nawilżające,
- regenerujące,
- gojące,
- rozjaśniające,

Ma bardzo neutralny zapach i całkiem niezłe wchłanianie.


 Olej z Nasion Pomidora


Działanie:

-antyoksydacyjne,
- gojące,
- przeciwzmarszczkowe,
- przecizaskórnikowe,
- ujędrniające,
- przeciwzapalne,

Dość szybko się wchłania. 


Olej z Zielonej Kawy 

(opakowanie jest po maceracie, ale to już czysty olej  w nim się znajduje :) )

Działanie:

- nawilżające,
- zmiękczającej,
- wygładzające,

Szybko się wchłania.



Jak widać po działaniach postawiłam przede wszystkim na działanie antybakteryjne, gojące itp...  Nie używam wszystkich na raz. Raczej dwa trzy łączę ze sobą i tak używam, lub wymiennie jednego dnia np. olej z nasion pietruszki a na drugi dzień olej z ostropestu. To wszytko zleży od mojego widzimisię :).

Olei używam solo lub dodaję kilka kropli do aktualnie używanego kremu głównie na noc.

Moje patenty na to by oleje w postaci solo :) lepiej się użytkowały, to

1. Przed użyciem olei na twarz psikam mgiełkę - obecnie Tołpa z białych kwiatów i na tak przygotowaną skórę nakładam kilka kropli oleju
2. Po nałożeniu twarz spryskuję wodą termalną oczywiście Uriage :)

I to chyba tyle.

Jeżeli będziecie zainteresowane postaram się przygotować post o drogeryjnych olejkach godnych uwagi :)



Taki Trik: Czosnek na trądzik, pryszcze i opryszczkę

$
0
0


Szybka metoda na tzw. gule, wulkany itp... znana mi od bardzo dawna, stosowana w sytuacjach kryzysowych i nie tylko. Z przerażeniem odkryłam, że jest to również metoda stosowana bez pojęcia, rozumu i myślenia. Która w wielu przypadkach przynosi więcej szkody niż pożytku.

Może zacznę od metody łagodnej :), która po odstawieniu kwasów pozwala mi zachować względną czystość skóry.

Tonik czosnkowy

Tonik to za dużo powiedziane, choć ...
1 spory ząbek czosnku
1 szklanka wody, może też być jakiś hydrolat lub tonik który wam się nie sprawdził byle nie był z alkoholem.

Ząbek przeciskamy przez praskę lub ścieramy na tarce, a następnie zalewany szklanką wody. Po dwudziestu czterech godzinach płyn nadaje się do użycia.  Stosuję go do przecierania twarzy 2-3 razy w tygodniu.

UWAGA! Tonik może szczypać. Jeżeli nie ma jednak zaczerwienień na twarzy nie trzeba go rozcieńczać.

Pasta czosnkowa 

1/2 ząbka czosnku
1/8 łyżeczki cynamonu
2-3 krople soku z cytryny

Czosnek przeciskamy przez praskę lub ścieramy na tarce, dodajemy cynamon i sok z cytryny. Mieszamy, czekamy około 5 minut, a następnie nakładamy na pryszcza lub opryszczkę. Pastę nie trzymamy na skórze dłużej niż 15 minut bo inaczej poparzymy sobie to miejsce.

To oczywiście nie jest tak, że pryszcze/gule znikną na drugi dzień, ale powinny się spłycić i szybciej zagoić. Przynajmniej u mnie tak to działa. 

Kidy czujecie, że robi wam się opryszczka, na szybko wystarczy przeciąć ząbek czosnku i potrzeć to miejsce sokiem.


A kto leczy twoje dziecko?

$
0
0


Od długiego już czasu mam jak to się mówi wywalone po całości na to co robią inni rodzice. Jak dzieci  karmią, jak usypiają czy szczepią,  jaki model wychowawczy stosują itp ... Natomiast niestety co jakiś czas uderza mnie zidiocenie ludzkie.

Wiara jednostek, że obcy ludzie widzą lepiej jest niewiarygodna. Najbardziej widoczne jest to wśród matek - niestety. Dobra, wierzę że chcą jak najlepiej dla swojego dziecka. Dobrze, niech będzie, że czynią to w akcie desperacji, w akcie chwilowego zamroczenia, że pozwalają się ponieść tłumowi. Ale do cholery jak można uwierzyć, że obca osoba znana mi od pięciu minut  z internetu wie co jest najlepsze dla mojego dziecka? Kurna możesz nawet tą osobą znać i rok w tym internecie - serio wierzysz, że może ona mieć większą wiedzę niż lekarz?

Naprawdę wierzysz, że blondwłosa Ania z Białołęki  powołująca się na wirtualnych amerykańskich naukowców jest w stanie przez internet zdiagnozować twoje dziecko?

Czy pan Andrzej z Kłodzka lubiący spółdzielnie mieszkaniową Hutnik powinien decydować o tym czy masz szczepić czy nie szczepić swoje dziecko?

Czy Wiola będąca studentką marketingu i zarządzania  w Wyższej Szkole Uroków wie, że twoje dziecko jest odwodnione?

Czy pani Ania będąca w związku małżeńskim z panem Andrzejem pracująca jako pomoc w domu opieki  wykona operację usunięcia wyrostka, woreczka żółciowego  czy  punkcję kolana?

I do tego jeszcze to pierniczenie, że wszyscy lekarze to dla koncernów pracują, że antybiotyki na katar zapisują, że wszyscy chcą tylko na Tobie zarobić, że nikt w dobrej wierze nie działa, że tylko ten co nie zarabia na tobie jest wiarygodny.

Nikt nie każe Ci chodzić do lekarza do którego nie masz zaufania. I nie snuj mi tu opowieści, że nie masz wyjścia, że jak nie on to prywatnie, że do innych nie zapisują, że inni tacy sami. To jest zwykła wymówka, żeby dupy sprzed komputera nie ruszyć, żeby przypadkiem nie obrazić koleżanek, żeby grupa wsparcia dla idiotów nie wykluczyła mnie czasem.

Jeżeli wierzysz ludziom z internetu bardziej niż lekarzowi jesteś idiotą, jeżeli wierzysz ludziom z internetu którzy powojują się na innych ludzi  z internetu jesteś idiotą, jeżeli leczy Cię lekarz któremu nie ufasz jesteś idiotą.

Dobrze się zastanów kto leczy Twoje dziecko!






Przekroje owoce i warzywa

$
0
0


Lubię widzieć to zdziwienie w oczach mojego dziecka, kiedy nagle dowiaduje się, że rzeczy mu doskonale znane kryją w sobie jakieś "tajemnice". Lubię widzieć jego minę kiedy odkrywając te tajemnice zaczyna obmyślać plan jak by tu pochwalić się wszystkim swoją nową wiedzą. Lubię słuchać jego wywodu na temat jakiegoś przedmiotu kiedy bierze go do ręki. Dlatego bardzo, ale to bardzo lubię tę książę.



Po zapoznaniu się z bohaterami, rozpoczynamy podróż do wnętrza warzyw i owoców. Podróż barwną, ciekawą i zaskakującą.
Tu ktoś sprząta, tu gotuje, tam ktoś ćwiczy, a jeszcze dalej ktoś się uczy.



Owoce i warzywa zapraszają nas do siebie. A my widzimy ich życie codzienne, niewiele różniące się od naszego.



Po dwukrotnym obejrzeniu książki Rycerz nazywa już wszystkich jej mieszkańców. Doskonale wie co ma jeść na zdrowe zęby i kości, na pamięć, na sprzątanie brzuszka. Codziennie ogląda, wertuje i codziennie poznaje kogoś lub coś nowego.




Przekroje owoce i warzywa
Autora: Agnieszka Sowińska
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Oleje drogeryjne warte uwagi

$
0
0


Tydzień po tygodniu rzecz o olejach. Robiąc przegląd olejów drogeryjnych przyznaje, ze skupiłam się głównie na gotowych ,mieszankach. W drogerii Hebe widziałam, ze są dostępnie czyste oleje co prawda wybór nie był duży bo tylko arganowy, z czarnuszki i chyba makadamia, ale gdyby ktoś był zainteresowany to tam są one w czystej postać.
Nie polecam "czystych" olejów z firmy Mincer Pharma niestety nie są to czyste oleje i stąd taka, a nie inna ich cena :(.

Wracając jednak do sedna sprawy kilka firma wypościło oleje za pewne za jakiś czas pojawiać się będą kolejne nowości. Na chwilę obecną moim zdaniem godne uwagi są.



Evrēe, Magic Rose, Upiększająca kuracja do twarzy i szyi

Olejek Magic Rose to kompleks witamin C, A i B oraz kwasów owocowych, które nawilżają i upiększają skórę, a starannie dobrane nuty zapachowe pobudzają zmysły. Olejek różany redukuje przebarwienia, łagodzi stany zapalne, uszczelnia naczynia krwionośne oraz reguluje produkcję sebum. Co więcej, olejek może być stosowany przez osoby z bardzo wrażliwą i problematyczną cerą. Olejek różany - zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe Omega 6 i 9, witaminy C, A i B oraz kwasy owocowe.

Skład: Rosa Canina (Rosehip) Fruit Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Oryza Sativa (Rice) Bran Oil, Tocopheryl Acetate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, BHA, Benzyl Salicytate, Citronellol, Euqenol, Geraniol, Hudroxycitronellal, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Parfum (Fragrance), Linalool


Evrēe, Gold Argan, Odmładzająca kuracja do twarzy i szyi

Odmładzająca kuracja do skóry suchej lub mieszanej. Wypróbuj luksusową olejkową kurację do twarzy. Formuły oparte na skoncentrowanych wyciągach roślinnych zapewnią spektakularne efekty pielęgnacji. Składniki aktywne: olejek arganowy, nienasycone kwasy tłuszczowe Omega 6 i 9, witamina E, polifenole, fitosterole, emolienty roślinne.

Skład: Argania Spinosa (Argan) Kernel Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Oryza Sativa (Rice) Bran Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Beta-Carotene, BHA, Parfum (Fragrance).

Evrēe, Essentials Oils, Rekonstruktor do twarzy, szyi i dekoltu

Luksusowa,odbudowująca kuracja do twarzy, szyi i dekoltu do wszystkich rodzajów skóry. Formuły oparte na skoncentrowanych wyciągach roślinnych zapewniają spektakularne efekty pielęgnacji: - odbudowują naskórek, - nadają zdrowy i świeży wygląd, - przywracają komfort skóry, - poprawiają owal twarzy.

skład: Caprylic/Capric Triglyceride, Persea Gratissima (Avocado), Vitis Vinifera Seed Oil (Grape), Simmondisia Chinesis Seed Oil (jojoba), Prunus Amygdalus Dulcis Oil (Sweet Almond), Decyl Oleate, Helianthus Anuus Seed Oil (Sunflower), Oryza Sativa Bran Oil (Rice), Calendula Officianalis Oil (Pot Marigold), Olus Oil (Vegetable), Tocopheryl Acetate, Oenothera Biennic Oil (Evening Primrose), Oil Lavandula Angustifolia Oil (Lavender), Coumarin, Pelargonium Graveolens Flower oil ( Geranium), Geraniol Rosmarinus Officianalis Leaf Oil ( Rosemary), Citral, Citronellol, Linalool, Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil (Orange), Melissa Officinails Leaf Oil (Balm Mint), Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, BHA, Eucalyptus Globulus Oil, Citrus Grandis Peel Oil ( Grapefruit), Limonene. 


Bielenda, Argan Face Oil, Uszlachetniony olejek arganowy + kwas hialuronowy

Preparat w formie lekkiego olejku przeznaczony dla skóry ze skłonnością do utraty nawilżenia, naturalnej sprężystości, jędrności i elastyczności. Zawiera niezwykle efektywne połączenie szlachetnego olejku arganowego z wypełniającymi i nawilżającymi właściwościami kwasu hialuronowego w postaci mikrosfer, co sprzyja znacznej poprawie jakości naskórka, jego regeneracji i odbudowie. Wyjątkowa lekka formuła olejku daje efekt satynowego wykończenia skóry, nie obciąża jej przy jednoczesnej natychmiastowej redukcji uczucia suchości i dyskomfortu. Produkt BIOZGODNY ZE SKÓRĄ, ponieważ zawiera substancje naturalnie występujące w naskórku takie jak kwasy Omega 3-6, które są niezbędne do utrzymania równowagi hydrolipidowej i prawidłowego funkcjonowania skóry.

Skład: Argania Spinosa Kernel Oil, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Ribes Nigrum (Black Currant) Seed Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Tocopheryl Acetate, Elaeis Guineensis (Palm) Oil, Sodium Hyaluonate, Ethylhexyl Palmitate, Silica Dimethyl Silylate, Butylene Glycol, Hexylene Glycol, Caprylyl Glycol, Parfum (Fragrance), Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Limonene, Phenoxyethanol

Bielenda, Argan Face Oil, Uszlachetniony olejek arganowy + pro - retinol

Preparat w formie lekkiego olejku przeznaczony dla skóry, która w wyniku starzenia i czynników zewnętrznych traci swoją naturalną sprężystość, jędrność i elastyczność. Zawiera niezwykle efektywne połączenie szlachetnego olejku arganowego z bogactwem pro-retinolu, co sprzyja znacznej poprawie jakości naskórka, jego regeneracji i odbudowie. Wyjątkowa lekka formuła olejku daje efekt satynowego wykończenia skóry, nie obciąża jej przy jednoczesnej natychmiastowej redukcji uczucia suchości i dyskomfortu. Produkt BIOZGODNY ZE SKÓRĄ, ponieważ zawiera substancje naturalnie występujące w naskórku takie jak kwasy Omega 3-6, które są niezbędne do utrzymania równowagi hydrolipidowej i prawidłowego funkcjonowania skóry.

Skład: Argania Spinosa Kernel Oil, Ribes Nigrum (Black Currant) Seed Oil, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Tocopherol, Elaeis Guineensis (Palm) Oil, Parfum, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Cinnamate, Benzyl Salicylate, Citronellol, Linalool

Bielenda, Argan Face Oil, Uszlachetniony olejek arganowy + sebu control complex

Preparat w formie lekkiego olejku przeznaczony dla skóry ze skłonnością do niedoskonałości, przebarwień, nadmiernego wydzielania sebum oraz cery mieszanej i tłustej. Zawiera niezwykle efektywne połączenie szlachetnego olejku arganowego z regulującymi i nawilżającymi właściwościami sebu control complex, co sprzyja znacznej poprawie jakości naskórka, jego odnowie i ograniczeniu nadaktywności gruczołów łojowych. Wyjątkowa lekka formuła olejku daje efekt satynowego wykończenia skóry, nie obciąża jej przy jednoczesnym natychmiastowym uczuciu nawilżenia i ukojenia skóry z problemami. Produkt BIOZGODNY ZE SKÓRĄ, ponieważ zawiera substancje naturalnie występujące w naskórku takie jak kwasy Omega 3-6, które są niezbędne do utrzymania równowagi hydrolipidowej i prawidłowego funkcjonowania skóry.

Skład: Argania Spinosa Kernel Oil, Oryza Sativa Bran Oil, Ribes Nigrum (Black Currant) Seed Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Tocopheryl Acetate, Elaeis Guineensis (Palm) Oil, Retinyl Palmitate, Tocopherol, Parfum (Fragrance), Citrus Grandis (Grapefruit) Peel Oil, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Flower Oil, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool


Gal, Dermogal A+E, Kapsułki żelatynowe twist off

Doskonały kosmetyk do codziennej pielęgnacji skóry, zwłaszcza skóry wrażliwej z problemami (trądzik pospolity, trądzik różowaty, atopowe zapalenie skóry, łojotokowe zapalenie skóry, nadmierne złuszczania skóry, nadwrażliwość na różne czynniki).

Skład: Oenothera Biennis Oil, Gelatin, Glycerin, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate



AA, Oil Infusion, olejek do twarzy, skóra wrażliwa i skłonna do alergii, 30+

Niezwykle lekki Olejek pielęgnacyjny do twarzy AA Oil Infusion2 30+ to luksusowa kompozycja drogocennych olejków o działaniu odmładzającym. Są one bogatym źródłem składników odżywczych, witamin, antyoksydantów i mikroelementów. Formuła „100% oil” z olejkami arganowym, marula i avocado, wzbogacona koenzymem Q10, doskonale nawilża i odżywia oraz opóźnia proces starzenia się. Z każdą kroplą skóra odzyskuje witalność i młodość. Dzień po dniu staje się gładsza i pełna blasku. Niezwykle lekka formuła zapewnia szybkie wchłanianie i przyjemną aplikację. Nie zawiera olejów mineralnych, parafiny, silikonów.

skład: Argania Spinosa Kernel Oil, Persea Gratissima Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Helianthus Annuss Seed Oil, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Dicaprylyl Carbonate, Tocopherol, Ubiquinone, Sclerocarya Birrea Seed Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Squalane, Parfum

AA, oil infusion 40+, olejek do twarzy, intensywne odżywienie+elastyczność

Niezwykle lekki Olejek pielęgnacyjny do twarzy AA Oil Infusion2 40+ to luksusowa kompozycja drogocennych olejków o działaniu odmładzającym. Są one bogatym źródłem składników odżywczych, witamin, antyoksydantów i mikroelementów. Formuła 100% oil z olejkami arganowym, tsubaki i migdałowym, wzbogacona witaminą E, aktywuje procesy regeneracji, doskonale odżywia i głęboko nawilża, sprawiając że z każdą kroplą skóra odzyskuje blask. Dzień po dniu staje się bardziej jędrna i gładka.

Skład: Argania Spinoza Kernel Oil, Persea Gratissima Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Caprylic/Capric, Trigliceride, Glycine Soja Oil, Dicapryl Carbonate, Tocopherol, Vitis Vinifera Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Camelia Japonica Seed Oil, Borago Officinals Seed Oil, Parfum.

AA, Oil Infusion, olejek do twarzy, skóra wrażliwa i skłonna do alergii, 50+

Niezwykle lekki Olejek pielęgnacyjny do twarzy AA Oil Infusion2 50+ to luksusowa kompozycja drogocennych olejków o działaniu odmładzającym. Są one bogatym źródłem składników odżywczych, witamin, antyoksydantów i mikroelementów. Formuła 100% oil z olejami arganowym, inca inchi i ryżowym, wzbogacona kompleksem Collagen+, głęboko odżywia i wzmacnia, przyspiesza odnowę komórkową i odbudowę kolagenu. Z każdą kroplą skóra odzyskuje elastyczność i napięcie. Dzień po dniu staje się wyraźnie gładsza, a zmarszczki mniej widoczne.

Skład: Niestety nie dam rady wstawić składu - musicie uwierzyć na słowo, że ładny, zdjęcie zrobione w drogerii ma tak kiepską ostrość, że nie jestem w stanie doczytać składników :(



Orientana, Olejek do twarzy Drzewo sandałowe i kurkuma

Olejek bogaty w fosfolipidy, witaminę E, kwas linolowy Omega 6 charakteryzuje się wysokim działaniem przeciwrodnikowym i przeciwzapalnym, a więc działa zarówno odmładzająco jak i uspokajająco na skórę. Olejek z kurkumy spowalnia procesy starzenia, chroni skórę przed wpływem szkodliwych czynników atmosferycznych (w tym promieni UV), jest jednym z najsilniejszych antyutleniaczy, działa przeciwzapalnie, bakteriobójczo i odżywczo. Olejek sandałowy odżywia i wzmacnia skórę, zwiększa jej naturalną elastyczność, utrzymuje optymalne nawilżenie dzięki ochronie przed utratą wody. Działa ochronnie i przeciwzapalnie.

Skład: Heliantus Annus Seed Oil, Sesamum Inndicum Seed Oil, Olea Europea Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Simmondsia Chinensis Oil, Prunus Armeniaca Oil, Triticum Vulgare Oil, Santalum Album Wood Oil, Curcuma Longa Root Powder, Tocopherol.

Orientana, Olejek do twarzy Róża japońska i szafran

Olejek z róży to bogate źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych, które odżywiają skórę i utrzymują jej optymalne nawilżenie. Charakteryzuje się dużą zawartością witaminy A, która intensywnie i naturalnie regeneruje skórę. Szafran to jeden z najsilniejszych antyutleniaczy od tysięcy lat zanany w Azji jako środek przeciwko starzeniu neutralizujący działanie wolnych rodników, a wszystko dzięki zawartych w nim dwóch aktywnych środków: safranalu i krocynie.

skład: Heliantus Annus Seed Oil, Sesamum Inndicum Seed Oil, Olea Europea Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Simmondsia Chinensis Oil, Prunus Armeniaca Oil, Triticum Vulgare Oil, Rosa Centifolia Flowe Oil, Crocus Sativus Flower Extract, Tocopherol. 



Rossmann, Alterra, Olejek do twarzy z granatem

Każdy rodzaj skóry wymaga indywidualnej pielęgnacji. Olej do twarzy Alterra opracowany został specjalnie dla potrzeb skóry bardzo suchej. Dobroczynna formuła zawierająca olej z pestek granatu BIO, olej migdałowy BIO i witaminę E intensywnie pielęgnuje skórę suchą i pozostawia poczucie optymalnie odżywionej i aksamitnie gładkiej skóry.

Skład: Glycine Soja Oil, Punica Granatum Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Dodecane, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Parfum, Linalool, Limonene, Geraniol, Citral, Citronellol, Farnesol. 



Stara Mydlarnia, Vitamin C, Energizing Face Oil (Olejek arganowy z witaminą C)

Energizujący olejek do twarzy, Arganowy z witaminą C, doskonałe połączenie przeciwutleniaczy: witaminy C i E oraz olejku arganowego. Skutecznie chroni skórę przed wolnymi rodnikami powodującymi jej starzenie, wnikając w głębsze warstwy skóry. Rozjaśnia i wzmacnia naskórek, redukując przebarwienia. Pobudza komórki do produkcji kolagenu. Regularnie stosowany, prowadzi do redukcji płytkich zmarszczek całkowicie. 100% ECO Friendly.

Skład: Argania Spinosa Kernel Oil, Ascorbyl Palmitate, Tocopheryl Acetete, Lecitin, Parraffinum Liquidum, Bergamot Oil.

Wszystkie te produkty znalazłam w trzech chyba najpopularniejszych drogeriach czyli Rossmann, Drogeria Natura i Hebe.

Mniam: Pokrzywowy Claps Yell , Chałwa Lniana

$
0
0

Chyba bez picia "dziwnych" napoi i jedzenia "nietypowych" słodyczy nie umiem już sobie wyobrazić życia :) . dlatego też kocham internet, że w zasadzie mam wszystko w zasięgu ręki i mogę sobie od czasu do czasu pozwolić na eksperymenty.

Dziś kolejna para warta uwagi i spróbowania. Wspólny mianownik - cytryny. Kocham kwaśne rzeczy, a jak coś ma w nazwie cytrynowy, z cytrynami itp... prędzej lub później pewnie się na to skuszę




Pokrzywowy Claps Yell - napój pasteryzowany lekko gazowany.


CLAPS YELL to nowy produkt od polskiego producenta, zakochanego w urokach polskiej dzikiej natury. Jego pochodzenie to 100% naturalnej pokrzywy z domieszką trawy cytrynowej i limonki. Lekko gazowany dla przyjemnych doznań, nie zawierający absolutnie żadnych konserwantów ani glutenu.

Pokrzywowy CLAPS YELL wspomaga oczyszczanie organizmu i przyczynia się do utrzymania prawidłowego metabolizmu energetycznego.

W smaku przypomina oranżadę z dawnych lat, choć bez posmaku cukru. Lekko kwaskowy napój, jednak wcale nie tak lekko gazowany. Pyszna rzecz.

Chałwa lniana Cytrynowa

Chałwa to trochę przekleństwo mojego dzieciństwa. Pamiętam koszmarny blok chałwowy, którym uraczyła mnie koleżanka paskudny w smaku, straszliwie mdlący. Dostałam tego paskudztwa spory kawał i niestety na jej oczach musiałam to zjeść. Przez długi czas omijałam chałwę szerokim łukiem. Potem inna koleżanka poczęstowała mnie chałwa słonecznikową, tego smaku szukam do dnia dzisiejszego i znaleźć nie mogę.
Robiąc zakupy w sklepie nie mogłam się powstrzymać przed wypróbowaniem chałwy lnianej.

Skład: żurawina, orzechy arachidowe, siemię lniane, cytryna.

Bardziej przypomina mi zdrowe batoniki dla dzieci niż chałwę, nie zmienia to jednak faktu, że jest pyszna, mocno kwaskowa i zdrowa :)



Oba te produkty kupiłam w sklepie Pole na Stole  dlatego też nie wiem czy są one dostępne gdzieś stacjonarnie


Być jak Darth Vader

$
0
0


Czy jeszcze ktoś nie wie, że w tym roku w kinach ponownie pojawią się Gwiezdne Wojny :) ? Rzadko kiedy, a w zasadzie prawie nigdy nie kupuję około filmowych gadżetów. Co tu dużo mówić, nie są to najczęściej rzeczy najwyższych lotów. Jednak tym razem, no tym razem się nie dało ... to książka, to komiks, to komiks dla rodziców!!! :)


Po lekturze stwierdzam z cała mocą, żem Darth Vader, a mój syn to Luke. Nie wiem jak by to było z córką, ale pewnie podobnie. Chcecie stanąć choć na chwilę po ciemnej stronie mocy? Kochani wciąż tam stoicie :)

Wszyscy jesteśmy Vaderami :)





Autor: Jeffrey Brown
Wydawnictwo: Ameet

ps.

Najtaniej znalazłam je TUTAJ

Analiza: Babydream med

$
0
0

Babydream, med, żel do mycia ciała i szampon, 2w1,

Żel zawiera specjalnie dobrane składniki i znakomicie nadaje się do pielęgnacji bardzo suchej skóry i mycia delikatnych włosów niemowląt i małych dzieci oraz do pielęgnacji uzupełniającej leczenie atopowego zapalenia skóry. Betaina uzyskiwana z buraków cukrowych dostarcza skórze wilgoci. Sorbitol i monogliceryd kwasu oleinowego wspomagają gospodarkę wodną skóry i zapobiegają jej wysuszeniu. Bez zapachu, bez barwników i substancji konserwujących, bez oleju parafinowego i innych olejów mineralnych, bez lanoliny. Produkt jest idealny również dla wrażliwej skóry dorosłych.

Skład:
Aqua,
Sorbitol - utrzymuje nawilżenie skóry ,
Sodium Cocoamphoacetate - bardzo łagodny środek powierzchniowo czynny na bazie kwasów tłuszczu kokosowego i aminokwasu glicyny,
Coco Glucoside - substancja powierzchniowo czynna ,
Betaine - substancja silnie nawilżająca ,
Citric Acid -substancja pochodzenia roślinnego, konserwant, regulator kwasowości,,
Glyceryl Oleate - emulgator,
Sodium Lauroyl Glutamate - substancja powierzchniowo czynna,
Glyceryl Caprylate - Związek substancji naturalnych gliceryny i kwasu kaprylowego, o właściwościach natłuszczających,
Hydroxypropyl Oxidized Starch PG-Trimonium Chloride - substancja utrzymująca wilgotność ,
Starch Hydroxypropyltrimonium Chloride - stabilizator emulsji,
Salvia Triloba Leaf Extract - ekstrakt z liści szałwii, działanie antyseptycznie, antybakteryjne, przeciwzapalne
Helianthus Annus Seed Oil - olej słonecznikowy, emolient pochodzenia naturalnego, ma działanie przeciwrodnikowe, przeciwzapalne i normalizujące
Sodium Lactate - substancja utrzymująca wilgotność,
Sodium Chloride -stabilizator,
Urea - mocznik, substancja nawilżająca,
Lactic Acid - kwas mlekowy, działanie złuszczające, nawilżające, zwiększa skuteczność działania innych składników aktywnych,
Glycerin - substancja o właściwościach nawilżających
Levulinic Acid - konserwant,
p-Anisic Acid - substancja zapachowa,
Sodium Hydroxide - substancja buforująca

Skład jest ok, ale ... nie podoba mi się tak wysoko kwas cytrynowy w składzie. Jest to ostatnimi czasy coraz częstszy uczulacz. Więc płyn do stosowania tylko dla tych, którzy uczulenia nie mają.

Babydream, med, krem intensywnie pielęgnujący

Krem zawiera specjalnie dobrane składniki i znakomicie nadaje się do pielęgnacji bardzo suchej skóry niemowląt i małych dzieci oraz do pielęgnacji uzupełniającej leczenie atopowego zapalenia skóry. Olej z nasion wiesiołka dwuletniego jest bogaty w kwas gamma-linolenowy i działa kojąco i stabilizująco na skórę ze skłonnością do przesuszania. Betaina uzyskiwana z buraków cukrowych dostarcza skórze wilgoci. Masło shea i gliceryna silnie wiążą wodę i w ten sposób przyczyniają się do dobrego natłuszczenia skóry. Mikrosrebro tworzy przeciwbakteryjną warstwę ochronną na powierzchni skóry i w ten sposób może zapobiegać osiedlaniu się niej bakterii i drobnoustrojów. Krem jest idealny również dla wrażliwej skóry dorosłych. Bez zapachu, bez barwników i substancji konserwujących, bez oleju parafinowego i innych olejów mineralnych,bez lanoliny.


Skład:
Aqua,
Ethylhexyl Stearate - emulgator o właściwościach nawilżających,
Glycerin - substancja o właściwościach nawilżających,
Diisostearoyl Polyglyceryl-3 Dimer Dilinoleate- substancja o właściwościach kondycjonujący skórę i zmiękczających,
Zinc Oxide- lenek cynku, ma działanie przeciwbakteryjne, łagodzi podrażnienia skóry i pomaga wyleczyć jej stany zapalne,
Hydrogenated Vegetable Oil - olej roślinny, właściwości natłuszczające,
Betaine - substancja silnie nawilżająca ,
Butyrospermum Parkii Butter - masło Karite, natłuszcza i nawilża, przyspiesza gojenie,
Zinc Sulfate -konserwant,
Oenothera Biennis Oil -olej z wiesiołka, działa regulująco, przeciwzapalnie, przeciwalergicznie i ochronnie,
Phenethyl Alcohol - konserwant,
Caprylyl Glycol - emolient,
Tocopherol - witamina E, antyoksydant,
Silver - srebro, działanie przeciwzapalne, bakteriobójcze,
Salvia Triloba Leaf Extract - ekstrakt z liści szałwii, działanie antyseptycznie, antybakteryjne, przeciwzapalne,
Helianthus Annus Seed Oil - olej słonecznikowy, emolient pochodzenia naturalnego,ma działanie przeciwrodnikowe, przeciwzapalne i normalizujące
Citric Acid -substancja pochodzenia roślinnego, konserwant, regulator kwasowości,
Sodium Hydroxide - substancja buforująca

Bardzo ciekawy skład. Tlenek cynku jest co prawda w składzie, ale otoczony silnie natłuszczającymi i nawilżającymi substancjami do tego dołożone srebro koloidalne, o silnym działaniu antybakteryjnym i przeciwzapalnym. To może być bardzo dobra alternatywa dla kremów z cynkiem na odparzenia.

Babydream, med, lotion pielęgnacyjny

Lotion zawiera specjalnie dobrane składniki i znakomicie nadaje się do pielęgnacji bardzo suchej skóry niemowląt i małych dzieci oraz do pielęgnacji uzupełniającej leczenie atopowego zapalenia skóry.


Skład:
Aqua,
Ethylhexyl Stearate - emulgator o właściwościach nawilżających,
Glyceryl Stearate Citrate -emulgator o właściwościach natłuszczających,
Octyldodecanol- emolient,
Cetyl Alcohol- stabilizator, emulgator,
Butyrospermum Parkii Butter- masło karite, natłuszcza i nawilża, przyspiesza gojenie,
Oenothera Biennis Oil - olej z wiesiołka, działa regulująco, przeciwzapalnie, przeciwalergicznie i ochronnie,
Tocopherol - witamina E, antyoksydant,
Caprylyl Glycol - emolient,
Dipropylene Glycol - rozpuszczalnik,
Glyceryl Caprylate - związek substancji naturalnych gliceryny i kwasu kaprylowego, o właściwościach natłuszczających,
p-Anisic Acid - substancja zapachowa,
Xanthan Gum - zagęstnik,
Echinum Plantagineum Seed Oil - olej ze żmijowca zwyczajnego, emolient o silnych właściwościach pielęgnacyjnych,
Sodium Hydroxide - substancja buforująca,
Helianthus Annuus Seed Oil Unsaponifiables - niezmydlone frakcje z oleju słonecznikowego, emulgator o właściwościach nawilżających,
Salvia Triloba Leaf Extract - ekstrakt z liści szałwii, działanie antyseptycznie, antybakteryjne, przeciwzapalne,
Helianthus Annus Seed Oil - olej słonecznikowy, emolient pochodzenia naturalnego, ma działanie przeciwrodnikowe, przeciwzapalne i normalizujące
Citric Acid -substancja pochodzenia roślinnego, konserwant, regulator kwasowości,

Skład jest bardzo ciekawy jak w pozostałych produktach mamy olej z wiesiołka. Jest jedno, ale te najciekawsze składniki są jednak prawie na samym końcu składu. Szkoda. Nie zmienia to faktu, że i tak to jeden z lepszych produktów tego typu dostępny na rynku.

Babydream, med, krem do twarzy


Babydream med krem do twarzy ze specjalnie dobranych składników,jest idealny do pielęgnacji bardzo suchej skóry niemowląt i małych dzieci,może towarzyszyć także w terapii atopowego zapalenia skóry. Kompozycja olejku z wiesiołka z masłem Shea daje gwarancje dobrej pielęgnacji i ochrony wrażliwej skóry twarzy twojego dziecka.

 skład:

Aqua,
Ethylhexyl Stearate - emulgator o właściwościach nawilżających,
Glycerin - substancja o właściwościach nawilżających,
Diisostearoyl Polyglyceryl-3 Dimer Dilinoleate- substancja o właściwościach kondycjonujący skórę i zmiękczające,
Hydrogenated Vegetable Oil -olej roślinny, właściwości natłuszczające,
Betaine - substancja silnie nawilżająca ,
Octyldodecanol - emolient,
Butyrospermum Parkii Butter- masło Karite, natłuszcza i nawilża, przyspiesza gojenie,
Magnesium Sulfate - stabilizator emulsji,
Oenothera Biennis Oil -olej z wiesiołka, działa regulująco, przeciwzapalnie, przeciwalergicznie i ochronnie,
Phenethyl Alcohol - konserwant,
Caprylyl Glycol - emolient,
Tocopherol - witamina E, antyoksydant,
Echinum Plantagineum Seed Oil - olej ze żmijowca babkowatego, emolient o silnych właściwościach pielęgnacyjnych,
Cardiospermuim Halicacabum Flower/Leaf/Vine Extract - ekstrakt z winorośli balonowej, łagodzi swędzenie i podrażnienie, ma właściwości antyrodnikowe i ochronne,
Helianthus Annuus Seed Oil Unsaponifiables - niezmydlone frakcje z oleju słonecznikowego, emulgator o właściwościach nawilżających,
Salvia Triloba Leaf Extract - ekstrakt z liści szałwii, działanie antyseptycznie, antybakteryjne, przeciwzapalne,
Helianthus Annus Seed Oil - olej słonecznikowy, emolient pochodzenia naturalnego, ma działanie przeciwrodnikowe, przeciwzapalne i normalizujące

Mam niejasne podejrzenie :), że w skaldzie został użyty bardzo ciekawy składnik tzw. Defensil - jest to mieszanka w skład której wchodzi Octyldodecanol, Cardiospermum Halicacabum,Echium Plantagineum, Helianthus Annuus. Substancje są tak dospawane, żeby wzajemnie się uzupełniać i koić skórę nadwrażliwą i alergiczną.Ten składnik oraz cała reszta substancji mu towarzyszących sprawie, że to bardzo dobry krem.
Viewing all 2340 articles
Browse latest View live