Książka której byłam bardzo ciekawa. Jakby na to nie spojrzeć to Biedronka ogłosiła konkurs i to dla niej napisano tę książkę. Trochę bałam się, że będzie to wydane po kosztach dziwne dzieło o niczym, a tu wielkie zaskoczenie.
Bardzo ładnie wydana bardzo fajna książka. Pamiętam, że jak ją kupiliśmy to Rycerz od razu chciał, żeby mu ją przeczytać. Teraz zresztą też jak mu się tylko gdzieś w oczy rzuci prosi o przeczytanie.
Książka o przyjaźni, inności i obawianiu się tego co nieznane. Trochę do płaczu trochę do śmiechu, czyli dokładnie taka jaka powinna być fajna książka dla dzieci.
Dlaczego teraz dopiero pisze o tej książce. Właśnie widziałam ją ponownie na półce w Biedronce :)