Nie lubię chodzić na manicure, ani pedicure. Z przyczyn różnych, począwszy od braku czasu po częste niezadowolenie z efektów. Nie zaniedbuje stóp, ale jak wiadomo po zimie zawsze coś do poprawki się znajdzie. W tym roku trafiłam na taki azjatycki wynalazek - czyli maskę złuszczającą.
Oszczędzę wam zdjęć ze złuszczania :) choć nie wyglądało ono tak "barwnie" jak na wielu relacjach, które możecie zleźć w sieci.
Jak to więc wygląda?
W opakowaniu znajdują się dwie "skarpetki" foliowe, w nich zaś znajdują się dwie "skarpetki" fizelinowe (chyba) nasączone płynem złuszczającym.
Skład: Aqua, Propylene Glycol, Lacid Acid, Isopropyl Alcohol, Urea, Lycolic Acid, Betaine, Anthemis Nobilis Flower Extract, Citrus Medica Limonum (Lemon) Fruit Extract, Carica Papaya (Papaya) Fruit Extract, Pyrus Malus (Apple) Fruit Extract, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Fruit Extract, Triclosan, Salicylic Acid, Manthol, PEG-60 Hydrogeneted Castrol Oil, Disodium EDTA, Parfum.
Uprzedzając pytania :) TO NIE JEST MASKA DLA KOBIET W CIĄŻY I KARMIĄCYCH PIERSIĄ
W te skarpetki wkładamy stopy na 60 - 90 minut.
Ja trzymałam je 90 minut, poza "chłodzeniem" - którego osobiście nie znoszę, nie czuje się nic. Żadnego pieczenia czy innych tego typu atrakcji.
Skarpetki zdejmujemy, stopy myjemy i czekamy na efekty.
Producent deklaruje, że "odciski i zrogowacenia zaczynają się złuszczać od 4 do 7 dni po użyciu. Większość z nich zostaje usunięta w kolejnych 3 do 5 dniu w zależności od grubości. "
Hmmm ja oczywiście jestem nietypowa, u mnie coś zaczęło się dziać po około 8 dniach, kiedy to zaczynałam myśleć o masce jak o zwykłym bublu :)
Dziś jest 15 dzień od użycia maski, a łuszczenie jeszcze gdzieniegdzie się pojawia. Skóra nie schodziła płatami jak to pokazują co poniektóre zdjęcia z sieci i wielokrotnie musiałam wspomagać się peelingiem, lub tarką. Nie mam pojęcia z czego to wynika, może ten model tak ma.
Co do efektów.
Bardzooooo zadowalające. Wszelkie odciski (a miałam ich sporo bo ciągle mnie coś obciera czy odciska) zniknęły, skóra pięknie gładka, miękka i jasna. Jedynym problemem w moim przypadku jest długi czas złuszczania. Poza tym żadnych zastrzeżeń nie mam :)
Polecam wypróbowanie.
Ja kupiłam maskę na allegro za 17zł z wysyłką 23zł.