Super książka dla dzieci, które zastanawiają się jak to jest mieć rodzeństwo. Mam bowiem tu Hipolita, który jest jedynakiem. I z jednej strony jest z tego dość zadowolony, wszak wszelkie dobra spływają tylko na niego, z drugiej strony jego najlepszy przyjaciel ma sześć sióstr i nigdy nie narzeka na nudę. Nie dziwi mnie wiec wcale, że trochę zazdrości koledze i trochę zastanawia się jak by to było mieć rodzeństwo.
Pewnego dnia zaprzyjaźniony sklepikarz proponuje mu rozwiązanie problemu jedynactwa i sprzedaje mu pewien tajemniczy słoik. No i co tu mówić Hipolit przestaje być jedynakiem.
Przyznam, że to ciekawe spojrzeć na posiadanie rodzeństwa z punktu widzenia dziecka, które bądź co bądź zostaje postawione przed tym faktem z dnia na dzień. Nietypowość sytuacji polega na tym, że rodzeństwo jest praktycznie w wieku naszego bohatera. Nie mamy tu tego okresu kiedy mamy w domu starsza i niemowlaka. Spojrzenie na taką sytuację jest naprawdę interesujące.
Co ciekawe nasz bohater ma możliwość pozbycia się swojego brata. To czy z niego skorzysta musicie sprawdzić sami :).
Książka napisana z humorem, przymrużeniem oka i zabawnie. Moje dzieci bardzo ją lubią. Choć mają drobny niedosyt związany z zakończeniem historii.
Do tego mamy świetne ilustracje, które znakomicie uzupełniają lekki tekst.
Świetna książka o rodzeństwie!!
Autor: Emilie Chazerand
Ilustrator: Aurelie Guillerey
Wydawnictwo: Kinderkulka
