Oto A jeden rodzinna manufaktura
Kiedy do mnie napisali, że robią mydło i czy nie chciałbym ich poznać, pierwsze co zrobiłam to weszłam na ich stronę internetową. I przeczytałam te słowa:
Oczywiste stało się, że są to mydła z miodem i jego "pochodnymi" oraz dodatek koziego mleka. Paczka przyszła, a w niej cała masa mydlanego złota.
Nie wiedziałam od czego zacząć. Jak zaczęłam, to żal było odkładać i zaczynać następne. Trwało to i trwało. Udało się jednak, bez większych strat ogarnąć całe dobrodziejstwo.
Przewrotnie zaczęłam poznawanie A jeden od mydeł, które już miałam od innych marek.
Skład: Zmydlona oliwa z oliwek, kozie mleko, zmydlone: olej kokosowy, olej ryżowy, nierafinowane masło shea, zrównoważony olej palmowy, olej rycynowy, suszone płatki nagietka.
Fantastycznie kremowe mydło. Bardzo dobrze się pieni. Oddałam je jednak po pierwszych testach mamie. Nie dlatego, że się u mnie nie sprawdziło, ona potrzebowała go bardziej. Nic tak dobrze się u niej nie sprawdza przy pękającej skórze dłoni jak żyworodka pierzasta i nagietek. Więc to mydło było dla niej idealne. Okres gojenia znacząco się skrócił i dopóki używa tego mydła, pękanie nie wraca.
Skład: Kozie mleko, zmydlona oliwa z oliwek, olej kokosowy, olej palmowy, olej ze słodkich migdałów, olej rycynowy, płatki owsiane, wosk pszczeli.
Mydło peelingujące. Czyli mydło dla zapominalskich, leniwców, na szybko (czytaj matka w ukropie;) ) itp... w sam raz dla mnie. Nie masz czasu na regularne peelingi (choć wszyscy piszą, że powinnaś) proszę oto i mydło dla ciebie. Bardzo delikatnie peelingujące mydło dlatego spokojnie można z niego korzystać nawet i co drugi dzień. Pozastawia gładką skórę, nieściągniętą, lekko nawilżona.
Skład: Zmydlona oliwa z oliwek, kozie mleko, zmydlone: olej awokado, olej kokosowy, wosk pszczeli.
Oto i ulubione mydło mojej mamy. Jak mi kiedyś powiedziała "wiesz, jak umyję się się tym mydłem, to zdarza mi się zapomnieć o kremie" , a kobiecina ma skórę suchą. Właśnie dlatego jej to mydło oddałam. Nie nawykła używać kremów przeciwzmarszczkowych, z tym mydłem może sobie od czasu do czasu pozwolić na zapomnienie o nich.
Skład: Zmydlona oliwa z oliwek, kozie mleko, zmydlone: olej kokosowy, nierafinowane masło Shea, olej z otrąb ryżowych, wyciąg z aloesu, zmydlony: zrównoważony olej palmowy, olej rycynowy, zielona glinka.
Oto mydło na zimowe spierzchnięte dłonie, albo dłonie naznaczone kocimi pazurami :) . Przyjemne kremowe, bezzapachowe (nie licząc naturalnego zapachu) i nieściągające nieprzyjemnie skóry. Moje ulubione mydło do rąk, które wybacza nieużywanie regularnie kremu do rąk i przyspiesza gojenie.
Skład: Zmydlona oliwa z oliwek, kozie mleko, zmydlone: olej kokosowy, olej z otrąb ryżowych, nierafinowane masło kakaowe, gorzka czekolada, zmydlony olej rycynowy, zrównoważony olej palmowy, kakao.
Chyba powinnam napisać, że to mydło na chandrę ;) choć w moim przypadku czekolada na takie dolegliwości nie pomaga. Podchodziłam do tego mydła jak do jeża, bo ... nie przepadam za czekoladą w kosmetykach. Tak, mydło pachnie czekoladą i o dziwo zapach mi nie przeszkadza, pewnie dlatego, że zapach nie jest niczym "podkręcany" i pochodzi tylko z naturalnych produktów. Nie zapach jednak jest tu najważniejszy. Najważniejsze jest działanie. Otóż, mydło świetnie pielęgnuje skórę, nie czuć ściągnięcia czy podrażnienia. Przyjemnie nawilża i uelastycznia skórę.
Skład: Zmydlona oliwa z oliwek, kozie mleko, zmydlony olej kokosowy, olej z otrąb ryżowych, nierafinowane masło shea, wosk pszczeli, zmydlony zrównoważony olej palmowy, olej rycynowy, miód.
Mydło, którego nie używam do twarzy (choć na niej testy przeprowadzałam) bo jest ... "za tłuste". Używam tylko do ciała i zapominam o balsamach. Kiedy mi się nie chce/ nie mam czasu itp... na smarowanie się balsamami po kąpieli czy prysznicu to właśnie wtedy to mydło idzie w ruch. Świetnie nawilża i natłuszcza, pozostawia na mojej skórze lekką "ochronną" warstwę. Nie jest ona ani tłusta, ani nieprzyjemna. Oto mydło dla leniuchów ;)
Skład: Zmydlony zrównoważony olej palmowy, kozie mleko, zmydlony olej kokosowy, olej rycynowy, pyłek pszczeli.
Jedno z bardziej, o ile nie najbardziej odżywczych mydeł, jakie miałam. Używałam go, kiedy miałam podrażnioną skórę po peelingu kwasowym i teraz kiedy podrażnię skórę retinoidami. Bardzo przyspiesza regenerację skórę i jednocześnie jej nie podrażnia. Dobrze się pieni.
Oto ulubione mydło w kostce moich dzieciaków, no dobra moje, bo ja nim je myje.
Mocno pieniące się mydło, o takiej przyjemnie, "kremowej" pianie. Bezzapachowe, bez barwników i innych ulepszaczy, po prostu prawdziwe mydło. Po myciu skora nie jest ściągnięta czy wysuszona, jest bardzo mięciutka delikatna. I co jeszcze ważne mydło jest twarde i nie rozmięka moczone w wodzie jak inne mydła. To duży plus, zwłaszcza kiedy Rycerz bawi się w nurka.
Kiedy do mnie napisali, że robią mydło i czy nie chciałbym ich poznać, pierwsze co zrobiłam to weszłam na ich stronę internetową. I przeczytałam te słowa:
Założyliśmy małe gospodarstwo, w którym to właśnie czas płynie wolniej, pszczoły zbierają nektar i pyłek z kwiatów, a kozy szukają nieustannie czegoś do zjedzenia:). To właśnie tutaj w maleńkiej pracowni w ciszy i spokoju leżakują nasze mydła czekając na Was.Co ich wyróżnia?
Oczywiste stało się, że są to mydła z miodem i jego "pochodnymi" oraz dodatek koziego mleka. Paczka przyszła, a w niej cała masa mydlanego złota.
Nie wiedziałam od czego zacząć. Jak zaczęłam, to żal było odkładać i zaczynać następne. Trwało to i trwało. Udało się jednak, bez większych strat ogarnąć całe dobrodziejstwo.
Przewrotnie zaczęłam poznawanie A jeden od mydeł, które już miałam od innych marek.
Mydło z Nagietkiem
Skład: Zmydlona oliwa z oliwek, kozie mleko, zmydlone: olej kokosowy, olej ryżowy, nierafinowane masło shea, zrównoważony olej palmowy, olej rycynowy, suszone płatki nagietka.
Fantastycznie kremowe mydło. Bardzo dobrze się pieni. Oddałam je jednak po pierwszych testach mamie. Nie dlatego, że się u mnie nie sprawdziło, ona potrzebowała go bardziej. Nic tak dobrze się u niej nie sprawdza przy pękającej skórze dłoni jak żyworodka pierzasta i nagietek. Więc to mydło było dla niej idealne. Okres gojenia znacząco się skrócił i dopóki używa tego mydła, pękanie nie wraca.
Mydło możecie kupić TUTAJ
Mydło z Płatkami Owsianymi
Skład: Kozie mleko, zmydlona oliwa z oliwek, olej kokosowy, olej palmowy, olej ze słodkich migdałów, olej rycynowy, płatki owsiane, wosk pszczeli.
Mydło peelingujące. Czyli mydło dla zapominalskich, leniwców, na szybko (czytaj matka w ukropie;) ) itp... w sam raz dla mnie. Nie masz czasu na regularne peelingi (choć wszyscy piszą, że powinnaś) proszę oto i mydło dla ciebie. Bardzo delikatnie peelingujące mydło dlatego spokojnie można z niego korzystać nawet i co drugi dzień. Pozastawia gładką skórę, nieściągniętą, lekko nawilżona.
Mydło możecie kupić TUTAJ
Mydło z Awokado
Skład: Zmydlona oliwa z oliwek, kozie mleko, zmydlone: olej awokado, olej kokosowy, wosk pszczeli.
Oto i ulubione mydło mojej mamy. Jak mi kiedyś powiedziała "wiesz, jak umyję się się tym mydłem, to zdarza mi się zapomnieć o kremie" , a kobiecina ma skórę suchą. Właśnie dlatego jej to mydło oddałam. Nie nawykła używać kremów przeciwzmarszczkowych, z tym mydłem może sobie od czasu do czasu pozwolić na zapomnienie o nich.
Mydło możecie kupić TUTAJ
Mydło z Aloesem
Skład: Zmydlona oliwa z oliwek, kozie mleko, zmydlone: olej kokosowy, nierafinowane masło Shea, olej z otrąb ryżowych, wyciąg z aloesu, zmydlony: zrównoważony olej palmowy, olej rycynowy, zielona glinka.
Oto mydło na zimowe spierzchnięte dłonie, albo dłonie naznaczone kocimi pazurami :) . Przyjemne kremowe, bezzapachowe (nie licząc naturalnego zapachu) i nieściągające nieprzyjemnie skóry. Moje ulubione mydło do rąk, które wybacza nieużywanie regularnie kremu do rąk i przyspiesza gojenie.
Mydło możecie kupić TUTAJ
Mydło z Czekoladą
Skład: Zmydlona oliwa z oliwek, kozie mleko, zmydlone: olej kokosowy, olej z otrąb ryżowych, nierafinowane masło kakaowe, gorzka czekolada, zmydlony olej rycynowy, zrównoważony olej palmowy, kakao.
Chyba powinnam napisać, że to mydło na chandrę ;) choć w moim przypadku czekolada na takie dolegliwości nie pomaga. Podchodziłam do tego mydła jak do jeża, bo ... nie przepadam za czekoladą w kosmetykach. Tak, mydło pachnie czekoladą i o dziwo zapach mi nie przeszkadza, pewnie dlatego, że zapach nie jest niczym "podkręcany" i pochodzi tylko z naturalnych produktów. Nie zapach jednak jest tu najważniejszy. Najważniejsze jest działanie. Otóż, mydło świetnie pielęgnuje skórę, nie czuć ściągnięcia czy podrażnienia. Przyjemnie nawilża i uelastycznia skórę.
Mydło możecie kupić TUTAJ
Mydło z Miodem
Skład: Zmydlona oliwa z oliwek, kozie mleko, zmydlony olej kokosowy, olej z otrąb ryżowych, nierafinowane masło shea, wosk pszczeli, zmydlony zrównoważony olej palmowy, olej rycynowy, miód.
Mydło, którego nie używam do twarzy (choć na niej testy przeprowadzałam) bo jest ... "za tłuste". Używam tylko do ciała i zapominam o balsamach. Kiedy mi się nie chce/ nie mam czasu itp... na smarowanie się balsamami po kąpieli czy prysznicu to właśnie wtedy to mydło idzie w ruch. Świetnie nawilża i natłuszcza, pozostawia na mojej skórze lekką "ochronną" warstwę. Nie jest ona ani tłusta, ani nieprzyjemna. Oto mydło dla leniuchów ;)
Mydło możecie kupić TUTAJ
Mydło z Pyłkiem Pszczelim
Skład: Zmydlony zrównoważony olej palmowy, kozie mleko, zmydlony olej kokosowy, olej rycynowy, pyłek pszczeli.
Jedno z bardziej, o ile nie najbardziej odżywczych mydeł, jakie miałam. Używałam go, kiedy miałam podrażnioną skórę po peelingu kwasowym i teraz kiedy podrażnię skórę retinoidami. Bardzo przyspiesza regenerację skórę i jednocześnie jej nie podrażnia. Dobrze się pieni.
Mydło możecie kupić TUTAJ
Mydło Bobasek
Skład: Zmydlony zrównoważony olej palmowy, kozie mleko, olej kokosowy, olej rycynowy.Oto ulubione mydło w kostce moich dzieciaków, no dobra moje, bo ja nim je myje.
Mocno pieniące się mydło, o takiej przyjemnie, "kremowej" pianie. Bezzapachowe, bez barwników i innych ulepszaczy, po prostu prawdziwe mydło. Po myciu skora nie jest ściągnięta czy wysuszona, jest bardzo mięciutka delikatna. I co jeszcze ważne mydło jest twarde i nie rozmięka moczone w wodzie jak inne mydła. To duży plus, zwłaszcza kiedy Rycerz bawi się w nurka.
Mydło możecie kupić TUTAJ