Od dłuższego czasu nosiłam się z napisaniem tego posta. W zasadzie nie odkrywam niczego nowego, ale na pewno wielu z Was nawet o czymś takim jak srebro koloidalne nie słyszało i nawet nie wie co z tym robić.
Dawno temu, w czasach pradawnych, przed szaleństwem zwanym Unia Europejska srebro koloidalne sprzedawane w aptekach (bo tam możne je kupić) można było stosować również wewnętrznie. Obecnie takiej informacji nie znajdziecie na opakowaniu. Gdzieniegdzie w sieci znajdziecie o tym informację. Ja jednak nie o stosowaniu wewnętrznym lecz zewnętrznym.
Na co działa takie srebro.
trądzik
opryszczka
grzybice skórne
ospa
łuszczyca
otwarte rany
oparzenia (również słoneczne)
ukąszenia owadów
wysypki
AZS
itp...
Stosujemy je bezpośrednio na skórę, przemywając lub robiąc okłady - w zależności co tak naprawdę potrzebujemy i chcemy uzyskać.
Dlaczego działanie srebra jest tak wszechstronne?
Przede wszystkim dlatego, że to substancja silnie bakteriobójcza.
Przegrzebując się przez kolejne badania nad srebrem koloidalnym dogrzebałam się również informacji, że może działać przeciwświądowo.
Po całym wstępie jak ja stosuję srebro.
1. Tonik
Zwykłe przemywanie skóry zamiast tradycyjnego toniku. Po tygodniu moja skóra już była bardziej matowa, a niespodzianki szybciej się goiły.
2. AZS
Jak u Rycerza pojawiają się czerwone placki na nogach od razu przemywam je tym srebrem i dopiero nakładam balsam lub krem. Mam wrażenie, że dużo szybciej zmiany łagodnieją.
3. Opryszczka
Niestety ostatnio to dziadostwo postanowiło zaatakować mnie w nosie. Codzienne przecieranie sprawiło, że diabelstwo jest w odwrocie.
4. Poparzenie wrzątkiem
Oblałam się wrzątkiem, jak tylko poparzenie "sklęsło" zaczęłam smarować żywą ranę srebrem, dużo szybciej się wygoiło.
5. Dezynfekcja
Jeżeli coś wymaga dezynfekcji. Zabawka, pluszak, ręce, wnętrze butów, ubikacja publiczna itp... spryskuję właśnie tym srebrem. Młody na spacerze stłucze kolano itp... też znakomite.
Jak widzicie zastosowań jest całe mnóstwo. Czyli coś co kocham najbardziej.
Ja za swoją półlitrową butelkę w aptece zapłaciłam około 30zł.
ps. jeżeli ktoś jest uczulony na srebro to z tego preparatu niestety nie skorzysta :(
Mogą natomiast używać go kobiety w ciąży i matki karmiące.