Quantcast
Channel: Sroka o....
Viewing all articles
Browse latest Browse all 2346

Zanim sięgniesz po emolienty

$
0
0
 

Z ilości wiadomości jakie dostaję, z informacji jakie czytam na forach dla mam odnoszę nieodparte wrażenie, że co drugie dziecko ma AZS - ostanie badania o jakie czytałam wskazywały 24%. Każda plamka, każda krosta, każdy suchy placek skóry jest "diagnozowany" jako AZS - najczęściej "łagodny", "początkowy" itp... Nie wiem na ile diagnoza pochodzi od rodziców, a na kiedy od lekarzy. Oczywiście zaraz po takiej diagnozie leci się do apteki i kupuje wszystko co poleci pani farmaceutka. Pod dwóch nieudanych próbach z kosmetykami, leci się w sieć i grzebie po forach co jeszcze można kupić. Wydajcie kupę kasy na kosmetyki nie próbując jednocześnie wyeliminować ewentualnego alergenu.

To cholerne AZS jest taką wielką modą, że mam wrażenie że matki które jeszcze nie urodziły zaopatrując się w kosmetyki na atopowe zapalenia skóry liczą, że  może i im ten cud się trafi. Wierzcie mi każda matka której dziecko choruje na PRAWDZIWE AZS oddałaby całą kasę jaką ma, żeby tego dziadostwa się pozbyć.

Zanim zdiagnozujecie AZS zastanówcie się co zmieniło się w żywieniu, pielęgnacji czy nawet w ubraniach waszego dziecka.

Rycerz uwielbia truskawki. Może je jeść tonami. W zeszłym roku na wiosnę zaczęły pojawiać się na jego nogach suche placki i zaczerwienie skóry. Pojawiły się w poniedziałek, wieczorem wykąpałam go jak zawsze i posmarowałam zaczerwienie zwykłym kremem. We wtorek rano po plackach nie było prawie śladu, całkowicie zniknęły w środę. Cały czas prowadziłam dzienniczek co też Rycerz jadł, co robił i w co go ubierałam. Pojechał do dziadków w niedzielę na cały dzień. W poniedziałek wieczorem znowu pojawiły się placki. I znowu jak tydzień wcześniej tyle, że dopiero w środę wieczorem po suchości nie było śladu. Poprosiłam dziadków o zanotowanie co też u nich jadł.  Okazało się, że jadł truskawki. Po wyeliminowaniu truskawek suche placki nie pojawiły się już nigdy. Latem jadł krajowe truskawki i nic mu nie było. Wiec wiosennym pompowanym truskawką mówimy stanowcze nie  - na szczęście dziadki to rozsądni ludzie.

Dziecko znajomej po kazdym spacerze zimowym (niemowlę), wracało czerwone na całym ciele. Wieczorem zaś skóra robiła się sucha. Co ciekawe nie działo się to po kazdym spacerze. Znajoma poszła do lekarza kiedy objawy się nasiliły - diagnoza AZS oczywiście. Szczęście znajoma jest rozsądna i zaczęła notować co robi. Po dokładnym śledztwie okazało się, że dziecko "uczula" pajacyk zrobiony przez babcię na drutach - z domieszką wełny.

Koleżanki dziecko (dwulatek) cierpiało na "przewlekłą ciemieniuchę". Stosowała wszystkie możliwe metody walki z ciemieniuchą i nic. Po jakimś czasie zaczęły pojawiać się u jej dziecka suche plamy na ciele.  No to do lekarza. Szczęście w nieszczęściu trafił się rozsądny pediatra po wysłuchaniu objawów kazał wyeliminować przetwory mleczne i zniknęła zarówno ciemieniuch jak i AZS. Przy ponownym wprowadzaniu przetworów okazało się i to bardzo ciekawe, że "uczulenie" wraca tylko przy przetworach jednego producenta. 

Zanim zaczniecie leczyć AZS i "przykrywać" prawdziwą przyczynę poobserwujcie dziecko. Matki karmiące piersią zwróćcie uwagę co jecie. To, że już od dawna jesz wszystko i dziecku nic nie było nic nie znaczy - wierzcie mi.

Wiem wiem zaraz mi ktoś napisze, że AZS to właśnie uczulenie, nietolerancja białka itp... - cóż teoretycznie to prawda, ale ta nazwa pochodzi z tak zamierzchłych czasów (kiedy w zasadzie znano tylko jedną formę alergii), że obecnie używanie tego terminu do każdego wyprysku jest zwyczajnie moim zdaniem ignorancją. Do terminu AZS można wrzucić całą masę objawów i chorób również współtowarzyszących co nie zmienia faktu, że to nie musi być AZS, a stosowanie może po prostu "przykryć chorobę".

EDIT:
Po komentarzu Ani tak jeszcze przyszło mi do głowy co można uzyskać stosując emolienty bez potrzeby.

Jak można sobie zafałszować obraz np. alergii, jeżeli już od samego początku stosujesz emolienty bez potrzeby, cały czas podając alergen. Suche placki nie pokazują się wszak na skórze masz cały czas oleje mineralne tworzące warstwę okluzyjną. Ale do czasu. Pewnego dnia BUM! Obrzuca dziecko w placki, rany, świąd itp... Lekarz od razu stwierdza AZS wszak klasyczna postać jak z podręcznika, zwykłe emolienty już nie pomagają, lecą maści ze sterydami, a to "zwykła alergia pokarmowa" na przykład na cytrusy." 



Viewing all articles
Browse latest Browse all 2346

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra