Mam to szczęście, że "mam nosa" i jak już coś sobie wybiorę to udaje mi się trafić w dziesiątkę.
Za tonikami niespecjalnie przepadam, ba zapominam czasami o nich, pomijam jak mi się spieszy czy jestem zmęczona. Upierdliwość toników dla mnie zawsze związana jest z tym, że potrafią zostawić taką nieprzyjemnie lepką warstwę, której serdecznie nie znoszę.
Kiedy zobaczyłam skład tego toniku pomyślałam sobie, ze przecież do tej pory nigdy nie miałam takie "prawdziwego" ziołowego toniku. Zazwyczaj gościł u mnie jakiś z kwasami lub hydrolat podkręcony kwasem.
Skład toniku jest świetny. Mamy szałwie, melisę, oczar, nagietek, pantenol, kwas mlekowy.
INCI: Aqua, Salvia Officinalis Extract, Hamamelis Virginiana Leaf Extract, Melissa Officinalis Extract, Calendula Officinalis Extract, Panthenol, Glycerin, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Lactic Acid, Parfum, Phenoxyethanol(and)Ethylhexylglycerin
W składzie podoba mi się prawie wszystko czyli jak wiadomo do czego doczepić się muszę tym razem czepiam się Peg-40 Hydrogenated Castor Oil - why, why why? No trudno. Przebolałam jakoś ten olej. I z czystym sumieniem mogę polecić ten tonik cerom tłustym i mieszanym.
Dobrze oczyszcza, nie zapycha, pachnie nienachalnie, nie zostawia klejącej warstwy. No po prostu porządny odświeżający tonik. No i można go nabyć w cenie 8zł za 200ml o TU
Za tonikami niespecjalnie przepadam, ba zapominam czasami o nich, pomijam jak mi się spieszy czy jestem zmęczona. Upierdliwość toników dla mnie zawsze związana jest z tym, że potrafią zostawić taką nieprzyjemnie lepką warstwę, której serdecznie nie znoszę.
Kiedy zobaczyłam skład tego toniku pomyślałam sobie, ze przecież do tej pory nigdy nie miałam takie "prawdziwego" ziołowego toniku. Zazwyczaj gościł u mnie jakiś z kwasami lub hydrolat podkręcony kwasem.
Skład toniku jest świetny. Mamy szałwie, melisę, oczar, nagietek, pantenol, kwas mlekowy.
INCI: Aqua, Salvia Officinalis Extract, Hamamelis Virginiana Leaf Extract, Melissa Officinalis Extract, Calendula Officinalis Extract, Panthenol, Glycerin, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Lactic Acid, Parfum, Phenoxyethanol(and)Ethylhexylglycerin
W składzie podoba mi się prawie wszystko czyli jak wiadomo do czego doczepić się muszę tym razem czepiam się Peg-40 Hydrogenated Castor Oil - why, why why? No trudno. Przebolałam jakoś ten olej. I z czystym sumieniem mogę polecić ten tonik cerom tłustym i mieszanym.
Dobrze oczyszcza, nie zapycha, pachnie nienachalnie, nie zostawia klejącej warstwy. No po prostu porządny odświeżający tonik. No i można go nabyć w cenie 8zł za 200ml o TU