Quantcast
Channel: Sroka o....
Viewing all articles
Browse latest Browse all 2346

Chyba wiem, dlaczego niektóre filtry gorzej chronią

$
0
0

Kamerkę UV nabyłam z myślą o testach filtrów. Początkowo nawet nie brałam pod uwagę jej zakupu, ale potem pomyślałam sobie, że w sumie to nie jest głupie. Jak to z gadżetami bywa, nie jest to rzecz niezbędna każdemu, pewnie najwięcej uciechy i pożytku przyniesie filtromaniaczom. Daje ona całkiem niezły obraz tego, jak "znikają" filtry, kiedy dokładać filtry i  czy filtry dobrze zostały zmyte.

 

Przyznaję, że mam poczucie, że trochę krótko testowałam poszczególne kosmetyki, miałam to robić w zasadzie całe wakacje, żeby na jesieni móc zrobić zbiorczy wpis o tym, jak poszczególne filtry wypadły i być może do tego dojdzie. Jednak kiedy po tygodniowych testach pewne wyniki zaczęły się powtarzać, pomyślałam, że warto o tym już napisać, może komuś uda się uniknąć na przykład przebarwień po lecie. Dlatego jeszcze trochę potestowałam niektóre filtry i ponieważ wyniki się nie zmieniły, piszę ten wpis.


Kamerka jak widzicie po zdjęciach, w zasadzie nazwa się lusterkiem UV. Jest to rozkładane jak puderniczka urządzenie, ale w miejscu pudru macie mały ekranik, na którym po włączeniu, widać Waszą twarz. Jeżeli nałożycie filtr przeciwsłoneczny, to wówczas ten obszar wszej skóry kamerka pokazuje jako czarny. 

Wybaczcie jakość zdjęcia, bardzo trudno zrobić je wyraźnie i ładne i też trochę się spieszyłam, więc nie bardzo miałam czas na ustawianie aparatu czy rozkładanie lamp. 

Jak widać, czarny obszar to miejsce, gdzie nałożyłam filtr. W miejscach, gdzie filtra jest miej, kolor robi się bardziej szary, a tam, gdzie go nie ma jest jasna skóra. To pozwala określić czy filtr jest dobrze nałożony, równo rozprowadzony.  

 

To, czego dowiedziałam się dzięki kamerce to, u mnie filtry znikają głównie ze strefy T i linii żuchwy. Żuchwę w sumie rozumiem, często podpieram się na rękach, robię to w sumie nieświadomie. Druga rzecz, miałam tendencję do niedomywania filtra przy linii włosów, przy uszach. To pewnie Was nie bardzo interesuje, ciekawsze jest to, jakie filtry gorzej chronią, a jakie lepiej :).


Ponieważ sporo osób narzekało na filtry koreańskie, to je wzięłam na testy, oraz filtry apteczne, które sama lubię i nigdy nie miałam z nimi problemów. Filtry które "sprawdzałam"

  • Beauty of Joseon, Relief Sun Rice+ Probiotics SPF50+ 
  • Holika Holika Krem-Żel Przeciwsłoneczny do Twarzy SPF50 PA++++
  •  The Saem Eco Earth krem przeciwsłoneczny do twarzy z SPF50+
  •  SVR Sun Secure Blur SPF50+
  •  Avene Sun SPF 50+ B-Protect Krem wielofunkcyjny 3w1
  •  Ducray Melascreen UV lekki Krem SPF50+

Tylko je dałam radę w miarę dobrze przetestować, po kilka dni w różnych warunkach i to, co mi wyszło jest dość ciekawe moim zdaniem. 

Ważne jest na pewno to, jak testowałam te filtry. Każdego nakładałam 2ml, na twarz i szyję - odmierzam wszystko łyżeczką miarową. Sprawdzałam jak filtr wygląda na kamerce po około 3 godzinach, 6 godzinach i 9 godzinach. Nie dokładałam filtrów w ciągu dnia.


Wszystkie filtry koreańskie, bez względu na pogodę czy to pochmurną, czy deszczową, dość szybko "znikały" ze skóry. Oczywiście bardziej uciekały w upały. Skóra robiła się "szara" na kamerce już po 3 godzinach. Natomiast po tym samym czasie filtry apteczne u mnie w zasadzie tylko lekko były jaśniejsze. Po 6 godzinach w niektórych miejscach filtrów koreańskich na skórze w zasadzie nie było, byłam w łaty. Filtry apteczne po 6 godzinach wyglądały na skórze tak jak filtry koreańskie po 3, czyli skóra była "szara", ale nadal filtr tam był. Po 9 godzinach po filtrach koreańskich u mnie tylko gdzieniegdzie pozostawał ślad, że co było nakładane. Filtry apteczne w tym czasie dawały łaty na skórze. 

Oczywiście mniej gorące dni były mniej "okrutne" dla filtrów. To, co dla mnie okazało się interesujące to fakt, że filtry przypudrowane lepiej trzymały się na skórze, były jakby mnie powycierane. 


Moim zdaniem, jeżeli lubicie filtry koreańskie, to koniecznie trzeba je dokładać co te 3 godziny. No nie ma przebacz. Na pewno są lżejsze, bardziej komfortowe w noszeniu, ale u mnie nie są trwałe. I chyba te poparzenia, przebarwienia itp... na które sporo osób się skarży, mogą być wynikiem tej nietrwałości, a nie koniecznie efektem zawyżania parametrów ochrony. 

 

Jak pisałam będę testować więcej filtrów w ciągu tego lata i będę sprawiać, jak sprawują się na skórze nie tylko twarzy. Jeszcze muszę chyba poszukać czego mineralnego do twarzy, bo aktualnie nic nie mam, jestem bardzo ciekawa ścierania się takiego "cięższego" w konsystencji filtra. To lato będzie zabawne :).


Viewing all articles
Browse latest Browse all 2346

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra