Miłośnicy absurdalnego poczucia humoru, wielbiciele Monty Pythona i "dziwacy" wszelkiej maści będą zachwyceni tą książką. Jako, że zaliczam się do wszystkich tych trzech grup (nie wiem czy to wielka zaleta czy też wielka wada) nie oparłam się temu wydaniu.
Z pozoru całkowicie absurdalna i o niczym, ale ... ale ja lubię takie książki. Książki, które pozwalają na własną interpretację, własny pomysł i własną historię.
Trzeba się mocno nagimnastykować, żeby "połączyć" ze sobą obrazki w jedną całość, ale jest to wykonalne, a jak już raz się uda kolejne pomysły same przychodzą do głowy.
Proste "techniczne" ilustracje, czyste kolory ślą prosty i zrozumiały przekaz dzięki czemu książka "rośnie z dzieckiem"
No co tu mówić więcej - uwielbiamy takie propozycje książkowe.
Autor: Paweł Mildner
Wydawnictwo: Dwie Siostry
Z pozoru całkowicie absurdalna i o niczym, ale ... ale ja lubię takie książki. Książki, które pozwalają na własną interpretację, własny pomysł i własną historię.
Trzeba się mocno nagimnastykować, żeby "połączyć" ze sobą obrazki w jedną całość, ale jest to wykonalne, a jak już raz się uda kolejne pomysły same przychodzą do głowy.
Proste "techniczne" ilustracje, czyste kolory ślą prosty i zrozumiały przekaz dzięki czemu książka "rośnie z dzieckiem"
No co tu mówić więcej - uwielbiamy takie propozycje książkowe.
Autor: Paweł Mildner
Wydawnictwo: Dwie Siostry