O tym, że już jakiś czas marzę o Clarsonic'u nie jest tajemnicą. Dłuższy czas chodziłam kolo, ale cena skutecznie mnie odstraszała. I tak pewnego dnia przeszukując internet trafiałam na Belilissima Imetec Face Cleansing.
Idea taka sama ruch soniczny - niestety nie mogę się nigdzie doszukać częstotliwości tego ruch w Clasonicu ponoć 300x na minutę.
W zestawie szczoteczka, podstawka do niej i pięć nakładek.
Normal - szczoteczka do skóry normalnej
Peeling - szczoteczka o średniej twardości włosia usuwa martwe komórki, stymuluje regenerację komórek
Sensitive - szczoteczka z miękkiego włosia do skóry delikatnej i bardzo wrażliwej
Micromassage - głowica z kuleczkami do masażu w celu poprawy krążenia i absorpcji kosmetyków
Activation - głowica z miękką końcówką lateksową do delikatnego masażu w celu poprawy wchłaniania produktów kosmetycznych.
Szczoteczka ma tylko jeden tryb oczyszczania. Nie programuje się jej na długość działania na danej partii twarzy (tak jest w Clarsonicu).
W odróżnieniu do Clarsonica nie ładuje na bazie tylko jest na baterie 2x AA.
Podobnie jak Clarsonic jest wodoszczelna.
Szczoteczka ma tylko jeden tryb oczyszczania. Nie programuje się jej na długość działania na danej partii twarzy (tak jest w Clarsonicu).
W odróżnieniu do Clarsonica nie ładuje na bazie tylko jest na baterie 2x AA.
Podobnie jak Clarsonic jest wodoszczelna.
Jestem po dwóch tygodniach testów. I co?
Moim zdanie jest bardzo fajna.
Stosuję ją po zmyciu makijażu.
Na wilgotną skórę nakładam niewielką ilość produktu do mycia i myję.
Stosuję ją po zmyciu makijażu.
Na wilgotną skórę nakładam niewielką ilość produktu do mycia i myję.
Wszelkie niespodzianki znikają szybciej i mniej pojawia się nowych.
Zauważyłam zmniejszenie się ilości zaskórników i jakby pory stały się mniejsze (ale to może być tylko moja wiara w cuda :) )
Zauważyłam zmniejszenie się ilości zaskórników i jakby pory stały się mniejsze (ale to może być tylko moja wiara w cuda :) )
Rano serum pod oczy nakładam masażerem. Cienie i opuchnięcia znikają praktycznie bez śladu.
Do peelingu nie używam już żadnych kosmetyków, a efekt po użyciu szczoteczki z nakładką peelingujacą jest taki sam jak po peelingach mechanicznych.
Nakładka aktywacyjna jest używana przeze mnie bardzo rzadko - w lateks wchłania się kosmetyk więc zużywa się go więcej niż normalnie potrzeba to raz, a dwa domycie tłustego z lateksu nie jest takie proste.
Do peelingu nie używam już żadnych kosmetyków, a efekt po użyciu szczoteczki z nakładką peelingujacą jest taki sam jak po peelingach mechanicznych.
Nakładka aktywacyjna jest używana przeze mnie bardzo rzadko - w lateks wchłania się kosmetyk więc zużywa się go więcej niż normalnie potrzeba to raz, a dwa domycie tłustego z lateksu nie jest takie proste.
Są jednak pewne ale:
Nie doszukałam się nigdzie informacji gdzie mogę dokupić zapasowe szczoteczki
Nasadka lateksowa budzie we mnie pewne wątpliwości natury higienicznej.
I teraz przypuszczam, że mniej znana marka firmy produkującej, mniejsza ilość bajerów typy programowanie długości czyszczenia, rożne tryby czyszczenia itp... wpływa na cenę za którą możemy ową szczoteczkę nabyć. Ja zapłaciłam za nią 119,99zł w sieci RTV Euro AGD- była w promocji - w regularniej cenie kosztowała 149,99zł.
Wybaczcie, że zdjęcia pochodzą z sieci, ale jest tak pochmurno, że moje foty wyglądają jak z grobowca :)
Wybaczcie, że zdjęcia pochodzą z sieci, ale jest tak pochmurno, że moje foty wyglądają jak z grobowca :)