Podobno zdobycie nowego klienta kosztuje firmę ok. 5 razy więcej niż obsługa klienta stałego, a ja coraz częściej czuję się jak idiotka będąc tym stałym klientem.
Od czego zaczęło się moje wkurzenie?
Od prawie pięciu lat nabywam (eee wróć nabywałam) serwer od pewnej firmy dość znanej.
Do tej pory wszystko było sobie ok, raz do roku dostawałam fakturę na zakup serwera. Przez te pięć lat chyba była jedna podwyżka jeśli dobrze pamiętam, niespecjalnie wysoka więc dla mnie zrozumiała, koszty rosną itp....
W tym roku, a raczej w zeszłym dostaję ja sobie fakturę do opłacenia na koleiny rok i jakież było moje zdziwienie kiedy okazało się, że jest podwyżka o ponad 70% .
Najpierw zaczęłam się zastanawiać czy nadal warto mieć własną firmę, potem zaczęłam szukać tańszego rozwiązania. Z odsieczą przyszedł mi znajomy i udostępnił miejsce na swoim serwerze, a ja mam czas na szukanie tańszej alternatywy.
Oczywiście nie było by w tym nic dziwnego. Firma zarządziła podwyżki, pewnie i ich koszty wzrosły, chcą więcej zarobić itp... no to zrozumiałe nie są organizacją charytatywna. I nie obeszłoby mnie to wcale gdyby nie telefon z tejże firmy.
Właśnie mijał ostatni dzień abonamentowy. Dzwoni telefon, odbieram i słyszę, że dzwoni Pani z firmy dostarczającej serwer z pytaniem czy przedłużę abonament (termin płatności faktury minął jakiś tydzień wcześniej). Na moją przeczącą odpowiedź, pada pytanie czy mogłaby wiedzieć dlaczego. Wiec ja nie owijając w bawełnę mówię, że chodzi o kasę. I co ja słyszę "a gdybyśmy Pani obniżyli cenę?".
Po tym pytaniu opadło mi wszystko.
Jestem ich klientem prawie pięć lat, płacę regularnie za serwer i domeny, a oni zamiast jakoś mi to "wynagrodzić" dowalają mi cenę z kosmosu i liczą, że trafili na idiotkę bez mózgu, która bez szemrania zapłaci.
No i właśnie po tej akcji postanowiłam sobie przejrzeć wszystkie umowy jakie mamy - nie jest ich na szczęście wiele i zrobić z nimi porządek. Konkurencja na rynku jest olbrzymia, mogę sobie co roku zmieniać firmę cały czas wybierając najodpowiedniejszą dla mnie umowę.
No i cała ta sytuacja upewniła mnie w przekonaniu, że nie warto być stałym klientem dużych firm.
źródło zdjęcia: internet