Neutrea BioTech, Summer Peel
To co mnie skusiło w tym produkcie to bardzo krótki skład. Mamy trzy kwasy kwas migdałowy, laktobionowy i azelainowy. Za nawilżenie odpowiadają gliceryna i arginina. No jest krótko.
Krem jest lekki, na granicy kremu i żelu. Wchłania się do matu nie nie zostawia żadnej warstwy na skórze. Po aplikacji skóra może być odrobinę ściągnięta, ale mija to to po chwili.
Przed pierwszym użyciem zastanawiałam się, czy to u mnie zadziała. Już wielokrotnie i prawie do znudzenia Wam piszę, że jak to jestem zaprawiona w bojach, mało które produkty kwasowe robią na mojej skórze wrażenie itp... Jak każdy kosmetyk który ma złuszczać, taki i ten krem wprowadzałam stopniowo. Zaczęłam od aplikacji co trzeci dzień. Kiedy po dwóch tygodniach skóra nie reagowała rumieniem i łuszczeniem, zaczęłam krem stosować co drugi dzień. I ponownie kiedy po dwóch tygodniach nic "strasznego" się nie podziało poszłam na całość i zaczęłam ten preparat stosować codziennie.
Wydawało mi się, że nic się nie dzieje, kiedy po tygodniu skóra zaczęła robić się czerwona wokół skrzydełek nosa i na czole. Wróciłam do stosowania kremu co drugi dzień i w przerwach zaczęłam porządnie natłuszczać skórę. Po kilku dniach skóra na skrzydełkach nosa i na czole lekko się złuszczała. Kiedy wszystko wróciło do normy to znaczy skóra przestała być zaczerwieniona i przestała się łuszczyć spróbowałam ponownie stosować krem codziennie. Od tej pory podrażnienia nie wróciły. I nawet teraz po letniej przerwie już takie podrażnienie i łuszczenie u mnie się nie pojawia.
Co do działania. Ten krem działa świetnie. Po miesiącu regularnego stosowania skóra jest wyraźnie jaśniejsza, pory są zwężone. O przetłuszczaniu, a raczej zmniejszeniu przetłuszczania skóry nie umiem nic powiedzieć - nie mam z tym problemu. U mnie przestają pojawiać się niespodzianki, a skóra jest lepiej oczyszczona. Przebarwienia po pryszczach znikają, te posłoneczne są jaśniejsze. Krem jak dla mnie jest po prostu znakomity. Kolejne opakowanie i kolejny sezon stosowania chyba o czymś świadczy.
No i jeszcze jeden wielki plus czyli cena, w zasadzie na stronie producenta stale są promocje i jego cena to około 33 zł. Jeżeli chcecie stosować kwasy, może za czymś się rozglądacie to gorąco polecam.