Quantcast
Viewing all articles
Browse latest Browse all 2346

Neutrea BioTech, Summer Peel czyli kwasy po lecie

Wpis dla tych, którzy pytają mnie jakie kwasy stosuję, jak tylko o tym napiszę czy gdzieś wspomnę. Przyznaję, że wzbraniałam się dłuższy czas przed takim wpisem, przede wszystkim dlatego, że do takiej pielęgnacji trzeba podejść na poważnie. Jeżeli planujecie stosować kwasy czy retinoidy to żeby sobie nie zaszkodzić naprawdę warto stosować filtry przeciwsłoneczne podczas takiej "kuracji" i pilnie obserwować skórę. O filtrach marki Nutrea BioTech pisałam już jakiś czas temu. Tak naprawdę to na filtry trafiłam po tym jak odkryłam ten produkt z kwasami. Szukałam czegoś z kwasem azelainowym  i podczas przeszukiwania internetów trafiłam na ten krem. Stosuję go już trzeci rok, na dowód macie zdjęcie starego i nowego opakowania. Producent pisze, że to produkt całoroczny ja jednak latem go nie stosuję.

Neutrea BioTech, Summer Peel

Image may be NSFW.
Clik here to view.
SKŁADAqua, Mandelic Acid, Lactobionic Acid, Propylene Glycol, Glycerin, Arginine, Cetearyl Olivate, Azelaic Acid, Cetearyl Alcohol, Sorbitan Olivate

To co mnie skusiło w tym produkcie to bardzo krótki skład. Mamy trzy kwasy kwas migdałowy, laktobionowy i azelainowy.  Za nawilżenie odpowiadają gliceryna i arginina. No jest krótko. 

Krem jest lekki, na granicy kremu i żelu. Wchłania się do matu nie nie zostawia żadnej warstwy na skórze. Po aplikacji skóra może być odrobinę ściągnięta, ale mija to to po chwili.

Przed pierwszym użyciem zastanawiałam się, czy to u mnie zadziała. Już wielokrotnie i prawie do znudzenia Wam piszę, że jak to jestem zaprawiona w bojach, mało które produkty kwasowe robią na mojej skórze wrażenie itp... Jak każdy kosmetyk który ma złuszczać, taki i ten krem wprowadzałam stopniowo. Zaczęłam od aplikacji co trzeci dzień. Kiedy po dwóch tygodniach skóra nie reagowała rumieniem i łuszczeniem, zaczęłam krem stosować co drugi dzień. I ponownie kiedy po dwóch tygodniach nic "strasznego" się nie podziało poszłam na całość i zaczęłam ten preparat stosować codziennie. 

Wydawało mi się, że nic się nie dzieje, kiedy po tygodniu skóra zaczęła robić się czerwona wokół skrzydełek nosa i na czole. Wróciłam do stosowania kremu co drugi dzień i w przerwach zaczęłam porządnie natłuszczać skórę. Po kilku dniach skóra na skrzydełkach nosa i na czole lekko się złuszczała. Kiedy wszystko wróciło do normy to znaczy skóra przestała być zaczerwieniona i przestała się łuszczyć spróbowałam ponownie stosować krem codziennie. Od tej pory podrażnienia nie wróciły.  I nawet teraz po letniej przerwie już takie podrażnienie i łuszczenie u mnie się nie pojawia. 

 

Co do działania. Ten krem działa świetnie. Po miesiącu regularnego stosowania skóra jest wyraźnie jaśniejsza, pory są zwężone. O przetłuszczaniu, a raczej zmniejszeniu przetłuszczania skóry nie umiem nic powiedzieć - nie mam z tym problemu. U mnie przestają pojawiać się niespodzianki, a skóra jest lepiej oczyszczona. Przebarwienia po pryszczach znikają, te posłoneczne są jaśniejsze.  Krem jak dla mnie jest po prostu znakomity. Kolejne opakowanie i kolejny sezon stosowania chyba o czymś świadczy. 

No i jeszcze jeden wielki plus czyli cena, w zasadzie na stronie producenta stale są promocje i jego cena to około 33 zł. Jeżeli chcecie stosować kwasy, może za czymś się rozglądacie to gorąco polecam. 

Krem do kupienia o TUTAJ


Image may be NSFW.
Clik here to view.
Kobiety w ciąży
NIE

Image may be NSFW.
Clik here to view.
Mamy karmiące
NIE


Viewing all articles
Browse latest Browse all 2346

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra